Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: CKW: kandydatów na prezydenta może być dziesięciu

0
Podziel się:

Sekretarz białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Mikoła Łazawik
ocenił we wtorek, że realne szanse na oficjalną rejestrację jako kandydaci na prezydenta ma 10
chętnych do udziału w wyborach 19 grudnia.

Sekretarz białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Mikoła Łazawik ocenił we wtorek, że realne szanse na oficjalną rejestrację jako kandydaci na prezydenta ma 10 chętnych do udziału w wyborach 19 grudnia.

Oficjalnie CKW ma zarejestrować kandydatów 18 listopada. Łazawik mówił o wstępnych wynikach sprawdzania prawidłowości podpisów, zebranych przez ubiegających się o start w wyborach. Każdy z nich musiał zebrać co najmniej 100 tys. podpisów.

"Wszyscy potencjalni kandydaci, z wyjątkiem Uładzimira Prawalskiego, utrzymali prawo do rejestracji w charakterze kandydatów na prezydenta. Liczba prawdziwych podpisów poparcia przewyższa 100 tys. w przypadku każdego z tych dziesięciu" - powiedział sekretarz CKW, cytowany przez państwową agencję BiełTA.

"Wypowiedzi niektórych analityków, którzy przypuszczali, że CKW będzie +kosić+ pretendentów, nie potwierdziły się" - podkreślił.

Kiedy w zeszłym tygodniu aż 11 chętnych do startu w wyborach ogłosiło, że zebrało wymaganych 100 tys. głosów, eksperci ocenili to jako niespodziankę. Przewidywali bowiem, że tylko dwóch-trzech pretendentów, obok urzędującego prezydenta Alaksandra Łukaszenki, zdoła zebrać tę liczbę podpisów. Podczas poprzednich kampanii, w 2001 i 2006 roku, tylko czterej kandydaci zostali zarejestrowani przez Centralną Komisję Wyborczą.

Jednocześnie opozycja białoruska wskazuje, że z wykazanym w tym roku przez CKW liberalnym podejściem do zbierania i sprawdzania podpisów kontrastuje inny element procesu wyborczego: skład komisji, które będą liczyć głosy. Formowanie komisji zakończyło się w zeszłym tygodniu, spośród 1073 osób zaproponowanych przez opozycję dopuszczono do komisji tylko 183. Z tego powodu - jak pisze we wtorek niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti" - opozycja nie wierzy, tak jak poprzednio, w uczciwe liczenie głosów.

Jeśli CKW potwierdzi swą decyzję 18 listopada, to kandydatami w wyborach będą: ubiegający się o reelekcję Alaksandr Łukaszenka oraz siedmiu liderów opozycji: wiceprzewodniczący partii Białoruski Front Narodowy (BNF) Ryhor Kastusiau, lider Sojuszu "O Modernizację" Aleś Michalewicz, lider kampanii "Mów Prawdę!" Uładzimir Niaklajeu, wiceszef Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Jarosław Romańczuk, jeden z przywódców grupy inicjatywnej na rzecz stworzenia partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja Wital Romaszeuski, lider kampanii "Europejska Białoruś" Andrej Sannikau, szef komitetu organizacyjnego na rzecz stworzenia Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej (Narodnej Hramady) Mikoła Statkiewicz, a także: ekonomista Wiktar Ciareszczanka i dyrektor firmy Trivium Źmicier Wus.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)