Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś dostanie latem pierwszą transzę kredytu z EaWG

0
Podziel się:

Białoruś dostanie latem pierwszą transzę kredytu z Euroazjatyckiej Wspólnoty
Gospodarczej (EaWG) w wysokości 800 mln dolarów, a jesienią drugą, 400 mln - powiedział w piątek
szef rządu w Mińsku Michaił Miasnikowicz.

Białoruś dostanie latem pierwszą transzę kredytu z Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EaWG) w wysokości 800 mln dolarów, a jesienią drugą, 400 mln - powiedział w piątek szef rządu w Mińsku Michaił Miasnikowicz.

Mówił o tym dzień po spotkaniu z premierem Rosji Władimirem Putinem. Oczekiwano, że w trakcie wizyty Putina w Mińsku wyjaśnione będą szczegóły wsparcia finansowego dla Mińska. Strona rosyjska zapowiadała "postawienie kropki nad i" w trakcie spotkań Putina z Miasnikowiczem i prezydentem Alaksandrem Łukaszenką.

"Wczoraj uzgodniliśmy z władzami Rosji tak zwaną matrycę, która przewiduje obowiązki strony białoruskiej i odpowiednie wsparcie kredytowe ze strony funduszu antykryzysowego EaWG" - powiedział Miasnikowicz. Przypomniał, że kredyt, o który ubiega się Białoruś, to 3 mld dolarów w ciągu trzech lat.

Miasnikowicz mówił też o kryzysie na rynku walutowym Białorusi. Zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia rząd i Bank Narodowy przyjmą "mapę drogową" wyjścia z kryzysu. Przyznał, że kwota 3 mld dolarów nie wystarczy, by ustabilizować sytuację. "Do tego potrzebne są poważne własne decyzje, które będziemy podejmować z Bankiem Narodowym w poniedziałek lub wtorek" - oznajmił.

Zapowiedział podjęcie w najbliższym czasie działań w celu ujednolicenia kursu białoruskiego rubla. Pierwszym krokiem będzie - dodał - zmniejszenie popytu na dewizy. Obecnie istnieją trzy kursy rubla w stosunku do obcych walut: oficjalny, o 30 proc. wyższy kurs w kantorach i niemal trzykrotnie wyższy od oficjalnego kurs na rynku pozagiełdowym, gdzie walutami handlują banki i firmy.

Premier stwierdził, że gwałtowny popyt na niektóre towary, na przykład makarony, sól czy ocet, wynika z tego, że społeczeństwo "zachowuje się w sposób niedoświadczony w kwestii tych zakupów". Dodał: "Jeśli jednak ludzie chcą, niech kupują, zakładom jest to na rękę, mają zysk".

Niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti" komentując słowa premiera zauważa, że nie wyjaśnił on, jak rząd zamierza zmniejszyć deficyt dewiz, których kurs wzrósł już "do niewiarygodnych rozmiarów". Gazeta wskazuje, że trzymiliardowy kredyt według ocen ekspertów jest stanowczo zbyt mały, "by od razu ugasić pożar" w białoruskiej gospodarce. Zauważa jednak, że "w rządzie nareszcie pojawił się plan" działań.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)