Białoruś jest gotowa zaprosić ekspertów kryminalistycznych z państw OBWE i udostępnić im dokumenty w sprawie śmierci dziennikarza Aleha Biabenina - poinformował w czwartek rzecznik prasowy białoruskiego MSZ Andrej Sawinych..
Powiedział on, że "dzisiaj na posiedzeniu plenarnym Stałej Rady OBWE strona białoruska wyrazi gotowość zaproszenia jednego czy dwóch specjalistów ds. kryminalistyki z krajów OBWE, którzy będą mieli dostęp do wszystkich materiałów w tej sprawie".
Sawinych podkreślił, że "zaproszenie zagranicznych ekspertów to bezprecedensowy krok w białoruskiej i europejskiej praktyce prawnej". "Podjęto go z powodu naszego zaniepokojenia bezpodstawnymi spekulacjami i insynuacjami, które ukazały się w mediach i oświadczeniach przedstawicieli niektórych instytucji międzynarodowych" dodał.
Powiedział, że "kompetentne organy Białorusi prowadzą śledztwo z maksymalną odpowiedzialnością".
3 września 36-letniego Biabenina, założyciela opozycyjnego portalu białoruskiego Karta'97, znaleziono powieszonego we własnej daczy. Białoruska milicja twierdzi, że najpewniej popełnił on samobójstwo. Jego przyjaciele i współpracownicy nie wierzą jednak w tę wersję.
Śmierć białoruskiego dziennikarza odbiła się szerokim echem na świecie.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek wezwał w niedzielę władze Białorusi "do przeprowadzenia pełnego i przejrzystego śledztwa w sprawie tragicznej śmierci Biabenina".
Przedstawicielka OBWE ds. wolności mediów Dunja Mijaković podkreśliła w komunikacie w poniedziałek, że śmierć Biabenina "jest wielką stratą dla białoruskiego dziennikarstwa", i zaapelowała o uczciwe śledztwo. (PAP)
jo/ mc/