Rząd Białorusi zagroził w środę zamknięciem biura Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w Mińsku, po tym jak organizacja odwołała stamtąd swego reprezentanta, który był aprobowany przez władze, ale krytykowany przez opozycję - poinformowała agencja AFP.
Szef przedstawicielstwa OBWE w Mińsku, ambasador Hans-Jochen Schmidt został odwołany po krytyce ze strony "radykalnej opozycji" oraz niektórych państw członkowskich organizacji; szef prezydenckiej administracji, Uładzimir Makiej nazwał tę decyzję "bezpodstawną i nie do zaakceptowania".
"Strona białoruska jest zmuszona poważnie rozważyć perspektywy działalności biura OBWE w Mińsku" - powiedział Makiej, dodając, że administracja zwróci szczególną uwagę na wybór przyszłego szefa biura OBWE, "zwłaszcza, że nie ma obiektywnych powodów, które uzasadniałyby obecność przedstawicielstwa OBWE na Białorusi" - stwierdził w oficjalnym komunikacie Makiej. (PAP)
fit/
4674307
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
