Ok. 300 tys. osób odwiedziło od początku roku odrestaurowany zamek Radziwiłłów w Nieświeżu na zachodzie Białorusi, gdzie w lipcu udostępniono turystom trzy kolejne sale - poinformowała we wtorek niezależna gazeta "Narodnaja Wola".
Muzeum zamkowe w Nieświeżu zarobiło od początku roku już 8 mld rubli białoruskich, czyli milion dolarów. "Prawdziwy boom nastąpił w momencie oficjalnego otwarcia zamku 21 lipca, gdy zakończono odnawianie trzech ostatnich sal: Balowej i dwóch Jadalnych (Małej i Dużej)" - zwraca uwagę "Narodnaja Wola".
Jak podkreśla prasa białoruska, 10 listopada odbędzie się w Nieświeżu pierwszy bal od czasów Radziwiłłów, współorganizowany przez białoruskie ministerstwo kultury. Weźmie w nim udział ponad 170 artystów z Białorusi, Rosji, Ukrainy, Niemiec i Irlandii.
Organizator balu Maksim Bieryn zapowiedział, że w nocy odbędzie się aukcja dobroczynna dla uzyskania środków na konserwację ruin zamku w Nowogródku. Można będzie obejrzeć pokaz fajerwerków oraz skosztować potraw przyrządzonych według dawnych przepisów przez włoskiego kucharza.
W Nieświeżu są organizowane koncerty muzyki dawnej i wystawy czasowe, działa teatr im. Urszuli Radziwiłł. Obecnie trwa ekspozycja "Królewskie skarby: europejskie arcydzieła 1600-1800", na której można obejrzeć eksponaty z Muzeum Alberta i Wiktorii w Londynie.
Dyrektor zamkowego muzeum Siarhiej Klimau zapowiada, że zostanie także udostępnione do zwiedzania podziemne przejście pod wałami zamku. Specjalna wycieczka po umocnieniach obronnych zamku, obejmująca odrestaurowane 50-metrowe przejście podziemne, ma trwać 45 minut.
Według Klimaua w ciągu ostatnich trzech lat wydano na restaurację zamku w Nieświeżu 55 mln dolarów, a na eksponaty do niego - 1,5 mln USD.
"Cieszymy się, że ludność Białorusi tak gromadnie przyjeżdża na zamek" - powiedział PAP Maciej Radziwiłł, który jest przedstawicielem rodu Radziwiłłów, najczęściej odwiedzającym Białoruś.
Jak zaznaczył, remontowany jest obecnie główny kościół rodu - pw. Bożego Ciała w Nieświeżu - gdzie jest pochowanych prawie 100 Radziwiłłów, a władze Białorusi dbają także o pobliski zamek w Mirze. "On też jest ściśle związany z historią naszego rodu, bo przez 300 lat był własnością Radziwiłłów" - zaznaczył.
51-letni Maciej Radziwiłł, który jest przedsiębiorcą mieszkającym w Polsce, pochodzi z bocznej linii Radziwiłłów wywodzącej się z Połoczenki niedaleko od Nieświeża. "Pochodzę z młodszej linii, która się oddzieliła od Nieświeża ponad 200 lat temu. Moja linia żyła trochę w cieniu wielkich Radziwiłłów z Nieświeża, chociaż to byli nasi bliscy krewni" - mówi.
Jak tłumaczy, często odwiedza Białoruś i Litwę, gdyż historia jego rodziny oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego jest mu szczególnie bliska.
Maciej Radziwiłł uczestniczył w niedzielę w uroczystości poświęcenia dzwonów, ufundowanych przez niego w kościele św. Jerzego w Połoneczce. Mówił wówczas, że zrujnowany dawny pałac Radziwiłłów w Połoneczce został wystawiony oficjalnie na sprzedaż przez władze Białorusi i chętnie by w niego zainwestował, ale to przekracza jego możliwości finansowe. "Poza tym nie wiem, czy bym tu mieszkał, bo już od trzech pokoleń mieszkamy w Polsce" - dodał.
Pytany, czy rodzina Radziwiłłów w jakikolwiek sposób inwestuje obecnie na Białorusi, odparł, że na razie nie. "Ale bardzo byłbym rad, gdyby to się kiedyś udało" - dodał.
Nieśwież od XVI wieku był własnością litewskiego rodu magnackiego Radziwiłłów i wówczas rozpoczęła się tam budowa zespołu zamkowego. W 2005 roku kompleks zamkowo-parkowy wraz z przyległym kościołem pod wezwaniem Bożego Ciała został wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ ap/ ro/ gma/