Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Kończą się uroczystości w sanktuarium w Budsławiu

0
Podziel się:

W nazywanym białoruską Częstochową Budsławiu kończy się w sobotę doroczna
pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Budsławskiej opiekunki Białorusi. Co rok na uroczystości 1 i
2 lipca przybywają katolicy, nie tylko z Białorusi.

W nazywanym białoruską Częstochową Budsławiu kończy się w sobotę doroczna pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Budsławskiej opiekunki Białorusi. Co rok na uroczystości 1 i 2 lipca przybywają katolicy, nie tylko z Białorusi.

O północy przed kościołem p.w. Wniebowzięcia NMP odbyła się msza celebrowana przez zwierzchnika Kościoła katolickiego na Białorusi abp. Tadeusza Kondrusiewicza. W homilii arcybiskup mówił o ciele i duszy człowieka, jakie są "świątyniami Ducha Świętego, żywymi, a nie kamiennymi".

Metropolita poprosił również o modlitwę za znajdującego się w szpitalu kardynała Kazimierza Świątka. Decyzją papieża Benedykta XVI abp Kondrusiewicz przejął niedawno od kardynała Świątka obowiązki administratora apostolskiego diecezji pińskiej.

Po mszy odbyła się procesja ze świętym obrazem Matki Bożej. To kulminacyjny punkt corocznych uroczystości. Wierni z zapalonymi świecami obchodzą główny plac miasteczka i wracają do świątyni. "Niby żywa rzeka ognia, procesja płynie przed olbrzymią bazyliką" - opisuje opozycyjna gazeta "Nasza Niwa".

Wśród pielgrzymów, którzy dotarli do Budsławia w piątek, były dwie grupy z Polski. Mieszkanka Olsztyna o imieniu Barbara powiedziała portalowi Catholic.by, że atmosfera pieszej pielgrzymki, w której bierze udział po raz pierwszy, jest wspaniała.

Cudowny obraz Matki Bożej z końca XVI wieku, do którego przybywają pielgrzymujący do Budsławia, został według tradycji podarowany wojewodzie mińskiemu Janowi Pacowi przez papieża Klemensa VIII. Później trafił do bernardynów, którzy umieścili go w drewnianym kościółku. Wkrótce obraz zasłynął cudami i przez kolejne wieki przyciągał liczne pielgrzymki.

Kult Matki Bożej Budsławskiej był bardzo silny w okresie zaboru rosyjskiego i później w latach międzywojennych, gdy Budsław znajdował się w granicach Polski. Po wojnie świątynia w Budsławiu była nieprzerwanie czynna, ale pielgrzymki nie odbywały się. Odrodziły się na początku lat 90.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ cyk/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)