Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Łukaszenka za budową stosunków z UE, ale nie kosztem Rosji

0
Podziel się:

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka opowiedział się w czwartek za
aktywniejszym rozwijaniem stosunków z UE, ale nie kosztem Rosji. Mówił o tym na spotkaniu w Mińsku
z szefem Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Siergiejem Naryszkinem.

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka opowiedział się w czwartek za aktywniejszym rozwijaniem stosunków z UE, ale nie kosztem Rosji. Mówił o tym na spotkaniu w Mińsku z szefem Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Siergiejem Naryszkinem.

"Powinniśmy budować normalne stosunki z Unią Europejską, ale w żadnym razie nie kosztem naszego głównego sojusznika, Federacji Rosyjskiej.(...) Powinniśmy aktywniej zmierzać w kierunku budowy stosunków z Unią Europejską" - oświadczył Łukaszenka, dodając, że złe relacje z Europą nie są korzystne także dla stosunków Białorusi z Rosją.

Białoruski prezydent zaznaczył jednak, że intensywna współpraca Białorusi i Rosji, szczególnie w ramach Państwa Związkowego Białorusi i Rosji, jest "święta". "Od tej polityki nigdy nie odejdziemy i jeśli będzie się od nas żądać wyboru miedzy Rosją albo Unia Europejską czy jakimiś innymi sojuszami, nigdy na to nie pójdziemy" - zaznaczył.

Łukaszenka powiedział też, że niektórzy politycy, w tym rosyjscy, twierdzą, iż Białoruś "rzuca się to tu, to tam". "Białoruś nigdy się nie rzucała. Po prostu trzeba zrozumieć, że leżymy dziś między dwoma gigantami - Rosją i UE. I w tych warunkach musimy budować stosunki z obiema tymi wielkimi strukturami" - oświadczył.

Stosunki Białorusi z Zachodem pogorszyły się po brutalnym zdławieniu przez władze białoruskie demonstracji po wyborach prezydenckich 19 grudnia 2010 r. UE dwukrotnie zaostrzała w ubiegłym roku sankcje wobec reżimu w Mińsku za łamanie praw człowieka. Zakazem wjazdu do UE i zamrożeniem aktywów w Unii jest obecnie objętych ponad 240 osób, w tym sam Łukaszenka oraz szef dyplomacji Uładzimir Makiej.

Litewskie MSZ poinformowało jednak w zeszły piątek, że Makiej będzie miał możliwość wjazdu na unijne terytorium, by wziąć udział w lipcowym spotkaniu szefów dyplomacji Partnerstwa Wschodniego w Brukseli. Odpowiedzialny za Partnerstwo Wschodnie wiceminister spraw zagranicznych Litwy Andrius Krivas powiedział, że sankcje wizowe wobec Makieja mają być na zasadzie wyjątku zniesione nas czas pełnienia przez niego funkcji szefa białoruskiej dyplomacji.

Spotkanie krajów UE i Partnerstwa Wschodniego 22 lipca w Brukseli ma przygotować listopadowy szczyt tej inicjatywy w Wilnie. UE wciąż nie podjęła decyzji, kto będzie reprezentował Białoruś na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)