Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zwolnił w poniedziałek szefa dyplomacji Siarhieja Martynaua i mianował na jego miejsce dotychczasowego szefa administracji prezydenckiej Uładzimira Makieja - podała agencja BiełTA. Makieja obejmuje zakaz wjazdu do UE.
Jak informuje państwowa agencja BiełTA, Martynau został zwolniony "z związku z przejściem do innej pracy".
Zdaniem niezależnego politologa Walera Karbalewicza, nominacja Makieja na ministra spraw zagranicznych w niczym nie zmieni polityki zagranicznej Białorusi.
"To praktycznie w żaden sposób nie wpłynie na politykę zagraniczną, bo na Białorusi określa ją jeden człowiek. Wszyscy pozostali ludzie tylko wypełniają zadania, polecenia i rozkazy głowy państwa. Dlatego żadne przetasowania na najwyższym szczeblu w żaden sposób nie wpływają na politykę" - powiedział Karbalewicz PAP.
"Ale to oczywiście nonsens, żeby szef dyplomacji był objęty zakazem wjazdu do UE" - dodał.
54-letni Makiej ukończył Miński Instytut Pedagogiczny Języków Obcych, studiował także w Akademii Dyplomatycznej MSZ Austrii. W latach 1993-2000 pracował w dyplomacji, m.in. jako przedstawiciel Białorusi przy Radzie Europy i radca ambasady Białorusi we Francji. Od 2000 r. był doradcą prezydenta, a od 2008 r. - szefem administracji prezydenckiej.
W styczniu 2011 r., po brutalnym rozpędzeniu w Mińsku antyrządowej demonstracji w dzień wyborów prezydenckich 19 grudnia 2010 r., został objęty sankcjami Unii Europejskiej: zakazem wjazdu i zamrożeniem aktywów w krajach UE - informuje w poniedziałek Radio Swaboda.
Zdymisjonowany minister, Siarhiej Martynau, był szefem białoruskiej dyplomacji od marca 2003 r.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ kar/