Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Minister informacji: Nie ma czarnej listy artystów

0
Podziel się:

Białoruski minister informacji Aleh Pralaskouski nazwał "bezwstydną
prowokacją" informację o "czarnej liście" artystów, zakazanych w oficjalnych mediach. Wcześniej
portal Tut.by informował, że na tej liście są m.in. gwiazdy Hollywood: Jude Law i Kevin Spacey.

Białoruski minister informacji Aleh Pralaskouski nazwał "bezwstydną prowokacją" informację o "czarnej liście" artystów, zakazanych w oficjalnych mediach. Wcześniej portal Tut.by informował, że na tej liście są m.in. gwiazdy Hollywood: Jude Law i Kevin Spacey.

"Ta tak zwana +czarna lista+ to nic innego, jak nikczemna fałszywka" - powiedział Pralaskouski.

Tut.by podał informację o istnieniu nieoficjalnego wykazu artystów, których pojawienie się jest niepożądane w oficjalnej prasie, telewizji i radiu. Na listę mieli trafić zachodni artyści, którzy brali udział w akcji solidarności z Białorusią, zainicjowanej przez białoruski Wolny Teatr na znak protestu przeciwko represjom wobec białoruskiej opozycji po wyborach prezydenckich. To m.in.aktorzy: Jude Law, Kevin Spacey i Kevin Kline oraz dramaturg Tom Stoppard.

Zakaz miałby dotyczyć też białoruskich grup rockowych: Lapis Trubieckoj, Pałac, Krama, NRM, Neuro Dubel i Krambambula; barda Źmiciera Wajciuszkiewicza, działaczy Wolnego Teatru oraz członków Rady Inteligencji Białoruskiej. Według tych informacji na "czarnej liście" jest dramaturg Uładzimir Chalip, ojciec dziennikarki Iryny Chalip. Jest ona żoną byłego kandydata opozycji w wyborach Andreja Sannikaua i tak jak mąż została aresztowana po demonstracji opozycji w wieczór wyborczy 19 grudnia.

Białoruski dramaturg Andrej Kurejczyk, który podobno też jest na domniemanej liście, ogłosił w czwartek, że na znak protestu opuszcza radę społeczną ds. kultury przy Radzie Ministrów.

Objęci zakazem mieliby być również artyści z Rosji, w tym grupa rockowa DDT, której lider Jurij Szewczuk krytykował białoruskiego prezydenta Alaksandra Łukaszenkę, a także grupa pisarzy, wśród nich Wiktor Jerofiejew. Zwracali się oni do władz Białorusi z apelem o wypuszczenie z aresztu innego kandydata opozycji w wyborach - poety Uładzimira Niaklajeua.

Radio Swaboda przypomina, że w latach 2005-2007 istniała na Białorusi "czarna lista", oznaczająca faktycznie zakaz publicznej działalności znanych zespołów rockowych, takich jak NRM, Krama, Pałac i Neuro Dubel.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)