Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: MSW: nie wywierano presji na Sannikaua

0
Podziel się:

Białoruskie MSW zapewniło w środę, że na byłego kandydata na prezydenta
Andreja Sannikaua, odbywającego karę 5 lat kolonii karnej, nie wywierano presji przy składaniu
prośby o ułaskawienie. Żona Sannikaua powiedziała wcześniej w środę, że mąż był torturowany.

Białoruskie MSW zapewniło w środę, że na byłego kandydata na prezydenta Andreja Sannikaua, odbywającego karę 5 lat kolonii karnej, nie wywierano presji przy składaniu prośby o ułaskawienie. Żona Sannikaua powiedziała wcześniej w środę, że mąż był torturowany.

MSZ zapewniło, że na Sannikaua nie wywierano podczas składania prośby ani fizycznej, ani psychicznej presji. Przedstawiciel MSW powiedział także, że prośbę o ułaskawienie złożono 23 grudnia. 23 stycznia kolonia w obwodzie witebskim, gdzie odbywa karę Sannikau, przekazała prośbę wraz z odpowiednimi dokumentami administracji prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Wśród dokumentów tych jest m.in. opinia o zachowaniu więźnia.

Żona Sannikaua Iryna Chalip oświadczyła tymczasem na konferencji prasowej po wtorkowym widzeniu z mężem, że Sannikau złożył prośbę o ułaskawienie już 20 listopada i uczynił to na skutek tortur. "Wobec tego Łukaszenka kręci, gdy mówi, że oczekuje od więźniów politycznych prośby o ułaskawienie" - zaznaczyła Chalip, która widziała się z mężem po raz pierwszy od 3 miesięcy.

Na konferencji prasowej 23 grudnia Łukaszenka oświadczył, że wypuści z więzienia byłych kandydatów na prezydenta Sannikaua i Mikołę Statkiewicza, skazanego na 6 lat kolonii karnej, tylko wtedy, jeśli podpiszą prośby o ułaskawienie. "Mogę ułaskawić osobę, która się do mnie o to zwróci. Jak się nie zwrócą, będą siedzieć w więzieniu" - oznajmił wtedy.

Chalip podkreśliła, że na pożegnanie Sannikau przyłożył do szyby kartkę, na której było napisane: "W grę wchodzi życie. W każdej chwili mogą mnie zabić".

W połowie maja 2011 r. Sannikau został skazany na karę pięciu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w związku z opozycyjną demonstracją w Mińsku w wieczór po wyborach prezydenckich 19 grudnia 2010 r. Sąd uznał go za winnego organizacji masowych zamieszek.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)