Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś odmówiła rejestracji przedstawicielstwa TV Biełsat

0
Podziel się:

Białoruskie MSZ odmówiło rejestracji
przedstawicielstwa telewizji Biełsat na Białorusi - poinformowała
we wtorek PAP stacja. Według białoruskich władz wniosek wymaga
uzupełnienia.

Białoruskie MSZ odmówiło rejestracji przedstawicielstwa telewizji Biełsat na Białorusi - poinformowała we wtorek PAP stacja. Według białoruskich władz wniosek wymaga uzupełnienia.

Jak poinformowała PAP telewizja Biełsat, MSZ Białorusi powołało się na rozporządzenie Rady Ministrów wydane 25 grudnia 2008 r., czyli trzy dni po złożeniu przez kanał dokumentów rejestracyjnych. Zgodnie z rozporządzeniem wzrosły wymogi, jakie powinien spełniać wniosek zagranicznego medium starającego się o zezwolenie na otwarcie placówki korespondencyjnej.

"Konsultacje z MSZ Białorusi trwały od połowy listopada ub. roku. Wniosek napotykał liczne przeszkody np. nie można było złożyć dokumentów z powodu nieobecności osoby uprawnionej do przyjęcia dokumentów. Wniosek złożony 22 grudnia spełniał już wszystkie stawiane w tamtym czasie wymogi" - poinformował w komunikacie przesłanym PAP Michał Janczuk - koordynator Biełsatu w Mińsku, odpowiedzialny za złożenie dokumentów na Białorusi.

Dyrektor Biełsatu Agnieszka Romaszewska-Guzy uważa jednak, że prawdziwym powodem odmowy rejestracji były nie błędy formalne, ale niechętny stosunek białoruskich władz do zarejestrowania przedstawicielstwa kanału.

"Wkrótce będą ważyć się na szczeblu UE ważne decyzje dotyczące Białorusi. W marcu zapowiedziana jest wizyta komisarz B. Ferrero-Waldner, w połowie kwietnia rozpatrywana będzie kwestia przestrzegania praw człowieka na Białorusi. W tej sytuacji odmowa rejestracji pierwszej niezależnej stacji telewizyjnej na Białorusi byłaby dla władz w Mińsku niewygodna i dlatego grają na zwłokę" - oświadczyła Romaszewska-Guzy.

"Obawiam się, że nawet jeśli uda nam się spełnić wszystkie wymogi i złożyć ponownie wniosek to nie ma pewności, czy w chwilę później nie pojawi się kolejne rozporządzenie nakładające na nas kolejne obowiązki formalne" - dodała.

Na Białorusi od 8 lutego br. obowiązuje zaostrzone prawo medialne. Ustawa o mediach, którą opozycja określa jako kagańcową wprowadza m.in. zakaz pracy dla zagranicznych mediów bez specjalnego zezwolenia MSZ i rozpowszechniania informacji, które mogą zaszkodzić interesom państwowym lub społecznym.

Według Biełsatu, część dziennikarzy współpracujących ze stacją otrzymuje ostrzeżenia od KGB oraz karana jest grzywnami.

Biełsat zbudowany jest na bazie struktury TVP, a warszawską siedzibę publicznej telewizji wykorzystuje jako swoją centralę, dwa oddziały terenowe mieszczą się w Mińsku i Białymstoku. Na Białorusi przy tworzeniu kanału współpracuje około 120 osób. Zasięg techniczny Biełsatu to obecnie ok. 700 tys. osób, a według badań opinii publicznej telewizję ogląda ok. 200 tys. ludzi. Koszt funkcjonowania Biełsatu w większości pokrywa polskie MSZ. (PAP)

js/ wkr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)