Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Prasa zapowiada polski spektakl - "teatralną bombę"

0
Podziel się:

Jako "teatralną bombę z Polski" zapowiada w czwartek "Komsomolskaja Prawda w
Biełorussii" przyjazd do Mińska teatru TR Warszawa ze spektaklem "Między nami dobrze jest". W
stolicy Białorusi będzie go można zobaczyć 25 i 26 października.

Jako "teatralną bombę z Polski" zapowiada w czwartek "Komsomolskaja Prawda w Biełorussii" przyjazd do Mińska teatru TR Warszawa ze spektaklem "Między nami dobrze jest". W stolicy Białorusi będzie go można zobaczyć 25 i 26 października.

"Wiele słyszeliśmy o znakomitym polskim reżyserze awangardowym Grzegorzu Jarzynie i 27-letniej gwieździe polskiej dramaturgii Dorocie Masłowskiej. Teraz po raz pierwszy zobaczymy, jak Jarzyna wyreżyserował Masłowską" - zapowiada "KP". Przypomina, że po pokazie "Między nami dobrze jest" w Moskwie "tamtejsza publiczność oszalała".

"U Polaków rzeczywiście wszystko jest dobrze - przynajmniej, jeśli chodzi o dramaturgię i poczucie humoru. (...) Teatr to najlepsze, co Polska teraz ma, i co więcej - najciekawsze rzeczy w teatrze europejskim dzieją się teraz właśnie Polsce" - podkreśla gazeta w informacji o spektaklu. Ilustruje ją zdjęciem "gwiazdy przedstawienia" - Danuty Szaflarskiej.

Występ TR Warszawa to kolejne wydarzenie w Mińsku realizowane w ramach programu kulturalnego polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Niedawno zakończyła się część muzyczna tego programu, teraz trwa seria pokazów polskich teatrów. Przed tygodniem w Muzeum Historycznym otworzono wystawę zdjęć Zofii Chomętowskiej, urodzonej w okolicach Pińska fotografki okresu międzywojennego.

Właśnie wystawa Chomętowskiej, wybrana specjalnie do programu kulturalnego na Białorusi, odbiła się dotąd największym echem w tamtejszych mediach. O Chomętowskiej napisał w dużym materiale główny dziennik państwowy "SB.Biełaruś Siegodnia", relację z otwarcia zamieścił w najnowszym wydaniu niezależny tygodnik "Biełorusy i Rynok". Wystawa "księżniczki Polesia" to "jedna z najlepszych, jakie pokazane były w Muzeum Historycznym, a być może i w Mińsku" - cytuje tygodnik białoruskiego fotografika Wasila Parfianka.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)