Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Proces obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego w środę

0
Podziel się:

Proces białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego rozpoczyna się
w środę w Mińsku. Szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" i wiceszef Międzynarodowej Federacji Praw
Człowieka (FIDH) jest oskarżony o przestępstwa podatkowe.

Proces białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego rozpoczyna się w środę w Mińsku. Szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" i wiceszef Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH) jest oskarżony o przestępstwa podatkowe.

Jego oskarżenie umożliwiło przekazanie władzom Białorusi danych o jego kontach bankowych za granicą przez Polskę i Litwę. Według "Wiasny" kwoty, które Bialacki przechowywał na tych rachunkach były przeznaczone na pomoc osobom prześladowanych na Białorusi z przyczyn politycznych.

Proces Bialackiego rozpocznie się o godz. 10 czasu lokalnego (godz. 8 czasu polskiego). "Wiasna" spodziewa się, że będzie otwarty, ponieważ dotychczas nie ma informacji o tym, by rozprawa miała toczyć się za zamkniętymi drzwiami.

Jak informuje "Wiasna", władze Białorusi odmówiły wizy obrońcom praw człowieka, którzy chcieli przyjechać na proces Bialackiego. Z odmową spotkali się: szefowa FIDH Souhayr Belhassen, przedstawicielka Norweskiego Komitetu Helsińskiego Berit Lindeman, przedstawiciele organizacji Civil Rights Defenders ze Szwecji, Human Rights House Foundation z Norwegii i Partnership for Human Rights z Belgii.

Bialacki został zatrzymany w Mińsku 4 sierpnia; przebywa w stołecznym areszcie, wnioski o zwolnienie go w zamian za podpisanie zobowiązania do niewyjeżdżania z kraju zostały odrzucone. Działacz jest oskarżony na podstawie paragrafu mówiącego o zatajeniu dochodów w szczególnie wysokiej kwocie. Maksymalna możliwa kara za to przestępstwo to siedem lat pozbawienia wolności. Możliwa jest też kara łagodniejsza - ograniczenia wolności. Wyrok może, ale nie musi przewidywać konfiskatę mienia, zakaz obejmowania pewnych stanowisk i prowadzenia pewnego rodzaju działalności.

"Wiasna" jest jedną z najbardziej znanych organizacji pozarządowych na Białorusi. Istnieje od 1998 roku, działała jako organizacja społeczna, ale w 2003 roku została zlikwidowana decyzją białoruskiego Sądu Najwyższego z powodu udziału jej działaczy w obserwacji wyborów prezydenckich w 2001 roku. Później działacze próbowali zarejestrować organizację trzykrotnie, za każdym razem spotykali się z odmową.

Przekazanie informacji o kontach Bialackiego przez Ministerstwo Sprawiedliwości w Wilnie i polską Prokuraturę Generalną w ramach mechanizmu pomocy prawnej spotkało się z ostrą reakcją w obu krajach. W konsekwencji szed polskiej prokuratury Andrzej Seremet wypowiedział porozumienie o bezpośredniej wymianie wniosków o pomoc prawną między prokuraturami Polski i Białorusi. Teraz białoruskie wnioski będą trafiały do Prokuratury Generalnej.

Białoruscy obrońcy praw człowieka oceniają areszt Bialackiego jako uderzenie we wszystkie środowiska opozycyjne na Białorusi. Z kolei władze przedstawiają dochodzenie przeciwko Bialackiemu jako sprawę dotyczącą wyłącznie przestępstw podatkowych.

Uwolnienia Bialackiego żądają międzynarodowe organizacje praw człowieka, Unia Europejska, Parlament Europejski. Unia niedawno rozszerzyła swoją "czarną listę" przedstawicieli Białorusi objętych zakazem wjazdu do UE o urzędników związanych ze sprawą Bialackiego.

Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch wydała we wtorek oświadczenie, w którym wzywa władze Białorusi do wycofania oskarżeń wobec Bialackiego i zwolnienia go z aresztu.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)