Białoruś proponuje Rosjanom, by zbudowali sobie własny blok w elektrowni atomowej, którą w Ostrowcu pod Grodnem ma wznieść rosyjska firma Atomstrojeksport - twierdzi niezależny tygodnik internetowy "Jeżeniedielnik".
Białoruski portal dodaje, że Rosjanie mają podjąć decyzję do końca kwietnia, czy zbudują dodatkowy, trzeci blok w siłowni, który stałby się ich własnością.
Dotąd zakładano, że pierwsza na Białorusi elektrownia atomowa, do której budowy została wybrana rosyjska firma, będzie miała dwa reaktory. Pierwszy miał być zakończony w 2016 roku, a drugi dwa lata później. Prace przygotowawcze do budowy już trwają.
"Jeżeniedielnik" opisuje najnowsze plany jako "rozszerzenie białoruskiej elektrowni dzięki +rosyjskiego blokowi+ i ogólnie rosyjskiemu wkładowi inżynieryjnemu i finansowemu w ten projekt".
Według tygodnika Białorusini wysunęli propozycję, wychodząc z założenia, że posiadanie własnego reaktora w pobliżu granicy z UE ułatwiłoby Rosjanom realizację ich strategicznych planów, dotyczących zwiększenia sprzedaży energii elektrycznej odbiorcom w Europie.
Atomstrojprojekt wybrano do budowy elektrowni na Białorusi w styczniu. Białoruś rozważała wcześniej oferty francuskiej firmy Areva i amerykańsko-japońskiego koncernu Westinghouse-Toshiba. Jednak Atomstrojeksport jako jedyny był gotowy zapewnić finansowanie. (PAP)
awl/ kar/
int.
