Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Sąd nakazał Stefanowiczowi zapłacić ponad 54 mln rubli podatku

0
Podziel się:

Sąd w Mińsku nakazał w piątek Walancinowi Stefanowiczowi, współpracownikowi
Alesia Bialackiego i działaczowi Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna", uiścić 54,4 mln rubli
białoruskich (20 tys. zł) tytułem niezapłaconego podatku wraz z odsetkami.

Sąd w Mińsku nakazał w piątek Walancinowi Stefanowiczowi, współpracownikowi Alesia Bialackiego i działaczowi Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna", uiścić 54,4 mln rubli białoruskich (20 tys. zł) tytułem niezapłaconego podatku wraz z odsetkami.

Sąd uznał tym samym wniosek inspekcji podatkowej w tej sprawie.

Stefanowicz argumentował w sądzie, że pieniądze, przelane na jego konto w banku litewskim, nie stanowiły jego dochodu, tylko były przeznaczone na działalność w sferze praw człowieka i miały być przekazane osobom trzecim, wobec czego nie podlegały opodatkowaniu.

Sąd uznał jednak, że Stefanowicz nie dostarczył przekonujących dowodów na to, że suma ta rzeczywiście miała być przekazana innym osobom. Wskazał też, że podsądny nie przedstawił kopii umów z zagranicznymi fundacjami o wykonywaniu jakichkolwiek usług.

Stefanowicz oświadczył, że nie uważa wyroku sądu za sprawiedliwy i będzie się od niego odwoływać.

Według "Wiasny" sumy na kontach zagranicznych Stefanowicza były przekazywane przez fundacje zagraniczne na działalność organizacji, w tym na pomoc osobom prześladowanym na Białorusi z przyczyn politycznych. Dane o koncie Stefanowicza przekazała białoruskim służbom Litwa.

24 listopada sąd skazał szefa "Wiasny" Alesia Bialackiego na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze wraz z konfiskatą mienia oraz na uiszczenie 750 mln rubli białoruskich (310 tys. zł) tytułem niezapłaconych podatków wraz z odsetkami.

Proces Bialackiego obrońcy praw człowieka ocenili jako uderzenie we wszystkie niezależne środowiska na Białorusi. "Wiasna" jest jedną z najbardziej znanych białoruskich organizacji pozarządowych. Istnieje od 1998 r. Działała jako organizacja społeczna, ale w 2003 r. została zlikwidowana decyzją Sądu Najwyższego z powodu udziału jej działaczy w monitorowaniu wyborów prezydenckich w 2001 r. Później działacze próbowali zarejestrować organizację trzykrotnie, ale za każdym razem spotykali się z odmową.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)