Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Sekretarz CKW przeciw zachodnim obserwatorom na wyborach

0
Podziel się:

Sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Białorusi Mikałaj Łazawik uważa,
że na jesienne wybory parlamentarne na Białorusi nie należy zapraszać zachodnich obserwatorów, w
tym OBWE, zaś urzędników UE oskarżył o "eurodebilizm".

Sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Białorusi Mikałaj Łazawik uważa, że na jesienne wybory parlamentarne na Białorusi nie należy zapraszać zachodnich obserwatorów, w tym OBWE, zaś urzędników UE oskarżył o "eurodebilizm".

"W ogóle proponuję ich nie zapraszać. A jeśli już, to dopiero wtedy, gdy zniosą swoje sankcje karne" - oświadczył Łazawik. Wszyscy mianowani przez prezydenta Alaksandra Łukaszenkę członkowie CKW są objęci zakazem wjazdu do UE.

"To (zniesienie sankcji) powinien być główny warunek zaproszenia urzędników europejskich jako obserwatorów, niezależnie od tego, czy byliby nimi ambasadorowie państw UE, czy międzynarodowe organizacje, które sfałszowały wyniki obserwacji" - oznajmił Łazawik.

"Zapraszanie misji OBWE byłoby niewłaściwe. W gruncie rzeczy to z winy OBWE znajdujemy się w swoistym areszcie domowym, my - objęci zakazem wjazdu do Europy. Nasuwa się pytanie, w jakim charakterze przejechaliby do nas unijni urzędnicy: obserwatorów czy nadzorców. Raczej nadzorców " - dodał.

Jak powiedział, grupa członków białoruskiej CKW zawróciła się do UE z pytaniem, na jakiej podstawie zakazano im wjazdu. "Odpowiedź jest zgodna z moją charakterystyką unijnych urzędników: eurodebilizm" - oznajmił Łazawik. Uzupełnił, że w odpowiedzi sekretarza generalnego Rady UE jako uzasadnienie sankcji podano: "członek CKW".

"Wychodzi na to, że członkostwo w CKW jest zdaniem unijnych urzędników przestępstwem. Nie mogę szanować unijnych urzędników, którzy bez żadnego uzasadnienia ograniczają prawa i swobody obywateli tylko dlatego, że zajmują oni jakieś stanowisko" - dodał Łazawik.

Sankcje wobec przedstawicieli władz w Mińsku, w tym Łukaszenki, UE wprowadziła w związku z fałszowaniem wyników wyborów prezydenckich w 2006 roku oraz represjami wobec opozycji na Białorusi. Zamroziła je w okresie ocieplenia stosunków między Brukselą a Mińskiem, ale po wyborach prezydenckich 19 grudnia 2010 roku, rozbiciu opozycyjnej demonstracji w dniu głosowania i skazaniu jej uczestników, w tym byłych kandydatów opozycji, na pobyt w kolonii karnej sankcje wznowiono. Od tego czasu Bruksela poszerzała je i obecnie zakaz wjazdu do UE obejmuje ponad 200 osób.

Wybory deputowanych do Izby Reprezentantów, niższej izby parlamentu Białorusi, są planowane na wrzesień 2012 roku.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)