Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Sprawa zamachu w metrze trafi do sądu w prespektywie miesięcy

0
Podziel się:

Najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy będzie wiadomo, kiedy trafi do sądu sprawa
podejrzanych o dokonanie zamachu w mińskim metrze - poinformował prokurator generalny Białorusi
Ryhor Wasilewicz w czwartek, dzień po tym, jak od zamachu z 11 kwietnia minął miesiąc.

Najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy będzie wiadomo, kiedy trafi do sądu sprawa podejrzanych o dokonanie zamachu w mińskim metrze - poinformował prokurator generalny Białorusi Ryhor Wasilewicz w czwartek, dzień po tym, jak od zamachu z 11 kwietnia minął miesiąc.

W toku śledztwa zalecono wielką liczbę ekspertyz i należy je doprowadzić do końca, poza tym w polu widzenia śledztwa jest wiele osób - wyjaśnił prokurator, cytowany przez oficjalną agencję BiełTA.

Odpowiadając na pytania deputowanych Wasilewicz poinformował, że obecnie w areszcie są tylko dwaj oskarżeni; trzy osoby podejrzane zostały zwolnione. Prokurator nie wyjaśnił, czy oznacza to, że ci ludzie nie będą figurować w sprawie, czy też wyszli z aresztu w zamian za zobowiązanie do nieopuszczania kraju.

O głównym podejrzanym Wasilewicz powiedział, że jest to "człowiek poczytalny, ale ma nie po kolei w głowie". Dodał, że na razie brak informacji na temat ewentualnych zleceniodawców zamachu i o tym, by za jego wykonawcą stały jakieś siły polityczne.

Tymczasem, jak podaje strona internetowa lidera opozycyjnego Ruchu "O Wolność" Alaksandra Milinkiewicza, polityk został w środę przesłuchany w prokuraturze w sprawie zamachu. Milinkiewicz zobowiązał się do nierozgłaszania tajemnicy śledztwa i poinformował tylko, że przesłuchanie trwało 35 minut.

11 kwietnia w eksplozji ładunku wybuchowego podłożonego na stacji metra Oktiabrskaja w centrum Mińska zginęło 14 osób, a około dwustu zostało rannych. W środę, miesiąc po zamachu, w szpitalach wciąż pozostawało 41 osób.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)