Negatywne wpływy zewnętrzne, w tym w sferze gospodarczej i informacyjnej, uwzględnia nowa strategia bezpieczeństwa narodowego Białorusi, której założenia przedstawił w środę główny dziennik państwowy "SB. Biełaruś Siegodnia".
Strategię, zatwierdzoną przez prezydenta Alaksandra Łukaszenkę 9 listopada, omawia w obszernym artykule sekretarz Rady Bezpieczeństwa Białorusi gen. Leanid Malcau.
Autor przyznaje, że istotne problemy kraju "znajdują się w sferze gospodarki". Choć bezpieczeństwo gospodarcze jest zapewnione, to gospodarka Białorusi "ze względu na swój otwarty charakter, ponosi szkody z powodu silnego negatywnego wpływu czynników zewnętrznych".
"Najbardziej aktualnym zagrożeniem gospodarczym jest niska konkurencyjność w porównaniu z krajami rozwiniętymi" - pisze autor. Wymieniając jej powody, zauważa: "Jest oczywiste, że istnieje czynnik zewnętrzny, związany ze sferą polityczną: stosowanie nacisku przez pewne państwa czy grupy państw, wykorzystywanie przewagi w sferze gospodarki i zasobów w celu forsowania swoich interesów".
Malcau omawia też sferę bezpieczeństwa informacyjnego. Jak zauważa, jej aktualność "jawnie demonstrują te źródła zagrożeń dla Białorusi, jakie wyraźnie przejawiły się w obecnym roku, w tym otwartość i podatność przestrzeni informacyjnej Białorusi na wpływy zewnętrzne".
W nowej koncepcji jednym z priorytetowych kierunków jest "zapewnienie informacji na temat polityki państwowej", w tym "walka informacyjna". Jak podkreśla autor, ten termin pojawia się po raz pierwszy. Oznacza "kompleksowe wykorzystanie metod informacyjnych, technicznych i innych w celu wpływu na sferę informacyjną tak, aby osiągnąć cele polityczne i gospodarcze oraz chronić własną przestrzeń informacyjną".
Według niezależnych mediów nowe elementy w strategii, przyjętej 9 lat po poprzedniej, odzwierciedlają obawy przed naciskami Rosji w sferze energetycznej.(PAP)
awl/ mmp/ kar/