Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Wiec w Grodnie w obronie Domu Polskiego w Iwieńcu

0
Podziel się:

Ponad 300 osób wzięło w środę udział w Grodnie w wiecu w obronie Domu
Polskiego w Iwieńcu, który został przejęty przez władze białoruskie - powiedział PAP prezes Rady
Naczelnej Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Andżelikę Borys, Andrzej Poczobut.

Ponad 300 osób wzięło w środę udział w Grodnie w wiecu w obronie Domu Polskiego w Iwieńcu, który został przejęty przez władze białoruskie - powiedział PAP prezes Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Andżelikę Borys, Andrzej Poczobut.

"Akcja była gestem solidarności wobec Polaków w Iwieńcu, którym zabrano Dom Polski. Na wiecu pani prezes Andżelika Borys wezwała działaczy związku, żeby w poniedziałek wszyscy pojechali do Wołożyna wesprzeć Teresę Sobol, która ma tam tego dnia stanąć przed sądem" - podkreślił Poczobut.

Sąd rejonowy w Wołożynie ma w poniedziałek podjąć decyzję, do kogo ma należeć Dom Polski w Iwieńcu. Według Poczobuta, rozprawa sądu ma "uprawomocnić przejęcie budynku" przez działaczy cieszących się poparciem Mińska i być może zadecydować o sądowym zakazie wstępu do budynku jego dotychczasowej dyrektorce Teresie Sobol. Wcześniej kierownictwo ZPB uznawane przez władze w Mińsku odwołało Sobol z funkcji prezesa iwienieckiego oddziału Związku Polaków.

Uczestnicy środowego wiecu przed Domem Polskim w Grodnie, który - jak podkreśla Poczobut - odbył się całkowicie pokojowo, zapalili też znicze pod znajdującą się na Domu tablicą upamiętniającą ofiary wywózek sprzed 70 lat.

"Milicja ewakuowała wcześniej członków reżimowej struktury (tzn. ZPB popieranego przez Mińsk). Dom był zamknięty.(...) Było dosyć dużo funkcjonariuszy białoruskich służb, umundurowanych i tajniaków, ale nie podjęli żadnej interwencji i nie przeszkadzali w wiecu. Według danych na tę chwilę żadnych zatrzymań nie było" - dodał Poczobut.

W poniedziałek Dom Polski w Iwieńcu został zajęty przez milicję. Dotąd pozostawał on w rękach działaczy ZPB kierowanego przez Borys. Działacze ZPB rozpoczęli we wtorek zbieranie podpisów w obronie Domu Polskiego. Podpisy zbierane są na dwóch listach - od mieszkańców Iwieńca i od członków miejscowego oddziału ZPB. Listy z podpisami zostaną skierowane do sądu rejonowego w Wołożynie, który zadecyduje o losie Domu Polskiego. (PAP)

mw/ mc/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)