Grupa dziennikarzy, w tym z niemieckiej telewizji i kanału BiełSAT, a także dwóch działaczy młodzieżowej organizacji opozycyjnej zostało zatrzymanych na kilka godzin i pobitych we wtorek w Mińsku podczas pikiety ruchu "Mów Prawdę!" - podają opozycyjne portale.
Działacze organizacji "Zmiana", młodzieżowego skrzydła kampanii ruchu "Mów Prawdę!", zorganizowali pikietę przed jednym z mińskich supermarketów, rozdając ulotki. Tuż po jej rozpoczęciu na uczestników oraz obecnych na miejscu dziennikarzy napadli mężczyźni ubrani po cywilnemu, którzy zaczęli ich bić i siłą wsadzać do mikrobusu - pisze na swojej stronie internetowej niezależny tygodnik "Nasza Niwa".
Według "Naszej Niwy" zatrzymano fotoreporterów AP i Reutera oraz dwóch dziennikarzy agencji BiełaPAN. Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy podało, że zatrzymano też ekipy niemieckiego kanału telewizyjnego ZDF, a telewizja BiełSAT informowała o zatrzymaniu swojego współpracownika. Po kilku godzinach wszystkich dziennikarzy wypuszczono z komisariatu milicji po sprawdzeniu akredytacji i dokumentów tożsamości.
W niedzielę odbędą się na Białorusi wybory do niższej izby parlamentu Białorusi, Izby Reprezentantów. Opozycyjny ruch "Mów Prawdę!" wystawił w nich kilkunastu kandydatów.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ kar/