Historyk prof. Adam Dobroński ma być przeproszony za publiczne zarzucenie mu współpracy z SB, działań na szkodę opozycji oraz za zarzut brania za to pieniędzy - orzekł w środę białostocki sąd apelacyjny.
Oddalił tym samym apelację Krzysztofa Wasilewskiego, przewodniczącego białostockiego Klubu Więzionych Internowanych i Represjonowanych. Dobroński pozwał go w procesie cywilnym o ochronę dóbr osobistych.
Znany w regionie historyk poczuł się dotknięty treścią listu otwartego wystosowanego przez Klub w 2007 roku. Organizacja zarzuciła mu wówczas m.in. współpracę z SB, donosy i branie za to pieniędzy. Środowe orzeczenie jest prawomocne, przeprosiny mają ukazać się w regionalnej prasie. (PAP)
mwi/ rof/ bno/ jra/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: