Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Biały Dom: sprzedaż rezerw ropy bez związku z kryzysem na Ukrainie

0
Podziel się:

Biały Dom poinformował w środę, że podjęta tego dnia przez
ministerstwo energetyki USA decyzja w sprawie sprzedaży ropy z amerykańskich rezerw strategicznych
nie ma związku z kryzysem na Ukrainie. Zdaniem niektórych ekspertów jest to jednak "sygnał dla
Rosji".

Biały Dom poinformował w środę, że podjęta tego dnia przez ministerstwo energetyki USA decyzja w sprawie sprzedaży ropy z amerykańskich rezerw strategicznych nie ma związku z kryzysem na Ukrainie. Zdaniem niektórych ekspertów jest to jednak "sygnał dla Rosji".

Według Białego Domu sprzedaż ropy z rezerw strategicznych USA "jest testem operacyjnym" i nie jest związana z sytuacją na Ukrainie.

"Podjęte działania są zgodne z wymaganą prawem koniecznością oceny przez ministerstwo energetyki strategicznych rezerw ropy oraz ich zasobów" - powiedział rzecznik Białego Domu Jay Carney.

Stany Zjednoczone - po raz pierwszy od 1990 roku - rzucą na rynek ropę ze swych rezerw strategicznych - jak komentuje Reuters, jest to "subtelny sygnał administracji (prezydenta Baracka) Obamy dla Rosji".

Ministerstwo energetyki informuje, że testowa sprzedaż ropy była planowana od miesięcy. Ale traderzy ropy zwracają uwagę na to, że próba dokonania aneksji Krymu przez Rosję sprawiła, że w Waszyngtonie pojawiły się głosy nawołujące do wykorzystania boomu energetycznego w USA do zmniejszenia zależności Europy i Ukrainy od rosyjskich surowców energetycznych - pisze Reuters.

Po podaniu informacji o planowanej sprzedaży ropy z rezerw ceny surowca spadły do najniższego poziomu od kilku miesięcy.

"Ze względu na dramatyczny wzrost krajowej produkcji ropy zaszły istotne zamiany", a sprzedaż testowa rezerw strategicznych "pozwoli właściwie ocenić funkcjonalność systemu w razie zakłóceń" - powiedział rzecznik resortu energetyki Billy Gibbons.

Analitycy uważają, że prezydent Obama "bardzo chętnie" uruchomi rezerwy strategiczne ropy.

"To może być wiadomość od Obamy, która mówi: +Rosjo, jesteśmy w stanie wpływać na ceny ropy, jeśli chcemy+" - powiedział w rozmowie z Reuterem ekspert z Energy Management Institute w Nowym Jorku Dominick Chirichella.

Dodał, że "sprzedaż testowa amerykańskiej ropy była relatywnie mała, ale silny sygnał do Moskwy może też wysłać Międzynarodowa Agencja Energetyczna, która odpowiada za rezerwy strategiczne 28 krajów, włącznie z USA i znaczną częścią Europy". (PAP)

fit/ mc/

15976761 15976948 15977165

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)