Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białystok: Grafolog na procesie dotyczącym wypadku autokaru z licealistami

0
Podziel się:

Kolejny biegły grafolog wyda opinię w
procesie ośmiu osób, oskarżonych w związku z wypadkiem autokaru z
licealistami niedaleko Jeżewa (Podlaskie) - postanowił w środę
białostocki sąd rejonowy.

Kolejny biegły grafolog wyda opinię w procesie ośmiu osób, oskarżonych w związku z wypadkiem autokaru z licealistami niedaleko Jeżewa (Podlaskie) - postanowił w środę białostocki sąd rejonowy.

Trzy lata temu w tym wypadku zginęło 13 osób. Oskarżonym - m.in. lekarce medycyny pracy oraz specjalistom bhp - postawiono zarzuty pośrednio związane z tą tragedią, a dotyczące m.in. kwestii wydawania kierowcom zaświadczeń lekarskich uprawniających do pracy i prowadzenia dokumentacji w firmach transportowych i turystycznych.

Wniosek o powtórne zbadanie dokumentów z biura turystycznego, którego autokar wiózł licealistów, złożył obrońca jednej z oskarżonych kobiet. Chodzi o stawiany jej zarzut sfałszowania podpisów na kartach pracy czy zaświadczeniach o odbytych przez kierowców szkoleniach.

Biegły grafolog na poprzedniej rozprawie mówił przed sądem, że fałszerstwo jest prawdopodobne. Kobieta nie przyznaje się do zarzutów. W środę sąd przychylił się do wniosku obrony i zarządził pobranie dodatkowych próbek porównawczych pisma oskarżonej. Chodzi m.in. o próbki pisma wykonane wcześniej bez związku ze sprawą, np. wypełnione formularze urzędowe.

Następna rozprawa odbędzie się w połowie grudnia. Mają być wówczas przesłuchani m.in. trzej świadkowie, którzy mimo kilku wezwań dotychczas nie stawili się w sądzie.

W katastrofie drogowej we wrześniu 2005 roku pod Jeżewem zginęło 13 osób, w tym dziesięcioro maturzystów dwóch białostockich szkół. Jechali autokarem na pielgrzymkę do Częstochowy. Ich pojazd zderzył się czołowo z ciężarową lawetą. Oprócz uczniów, w wypadku zginęli dwaj kierowcy autokaru i kierowca ciężarówki.

Śledztwo w sprawie bezpośredniego sprowadzenia katastrofy drogowej zostało przez białostocką prokuraturę okręgową umorzone z powodu śmierci kierowcy prowadzącego autokar.

W oparciu o opinie biegłych przyjęto bowiem, że to ten kierowca doprowadził do wypadku, niezgodnie z przepisami wyprzedzając inny, nieustalony samochód, a pożar autokaru był wynikiem zniszczenia jednego ze zbiorników z paliwem. Biegli nie stwierdzili żadnych innych przyczyn wypadku i pożaru.

Głównie za sprawą wniosków składanych przez rodziny zmarłych licealistów prokuratura bardzo szczegółowo badała działalność biura turystycznego, a także wątki dotyczące m.in. stanu zdrowia kierowców. To tych wątków dotyczy proces.

Drugi akt oskarżenia, dotyczący współwłaścicieli biura podróży, które organizowało wyjazd, także trafił do sądu, ale termin rozpoczęcia tego procesu nie został jeszcze wyznaczony.

Najpoważniejszy z zarzutów postawionych tym oskarżonym - to "sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym poprzez dopuszczenie kierowców bez ważnych badań lekarskich". Grozi za to do ośmiu lat więzienia. (PAP)

mwi/ bno/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)