# dochodzi więcej szczegółów o przebiegu marszu #
05.05. Białystok (PAP) - Niepełnosprawni i ich opiekunowie, uczniowie szkół integracyjnych, przedszkolaki, uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej, samorządowcy - wzięli udział w Marszu Godności Osób Niepełnosprawnych, który w środę przeszedł przez centrum Białegostoku.
Marsz zorganizowany został po raz ósmy z inicjatywy Stowarzyszenia Wspierania Aktywności Niepełnosprawnych Intelektualnie "Aktywni" w Białymstoku. Według szacunków policji, wzięło w nim udział ok. tysiąca osób.
Inicjatywa ma związek z obchodzonym w Europie 5 maja, Dniem Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych. Ma służyć przede wszystkim integracji środowiska niepełnosprawnych i organizacji działających na ich rzecz, ale też przypominać o problemach tych osób.
W tym roku odbywał się pod hasłem "Miasto integracji - tworzymy wspólnie". Jak mówią organizatorzy, chodzi o tworzenie w Białymstoku warunków do integracji, zwłaszcza dla osób niepełnosprawnych intelektualnie, których niepełnosprawność wciąż jest postrzegana jako najgorsza.
Anna Gawryluk ze stowarzyszenia "Aktywni" powiedziała PAP, że wciąż dużo brakuje do pełnej integracji, mimo tego, że - w jej ocenie - od kilku lat robi się coraz więcej. "Choć wielu wspaniałych ludzi, stowarzyszeń robi wiele, a urzędy naprawdę wspierają osoby niepełnosprawne, to postrzeganie przez społeczeństwo nie jest jednak jeszcze akceptujące, jest tolerujące może, ale tolerancja to nie jest akceptacja" - uważa Gawryluk.
Dodała, że postęp jest, bo niepełnosprawni zaczynają być widoczni w mieście, instytucjach kulturalnych ale "trzeba ich wyciągać z domów". "I to jest chyba zadanie wszystkich, którzy pracują na rzecz osób niepełnosprawnych" - powiedziała.
Barwy i głośny marsz zakończył się na placu miejskim, gdzie odbył się festyn integracyjny. Były występy artystyczne, gry i zabawy. Dzieci budowały wieżę z plastikowych butelek, by pokazać, że także niepełnosprawnym bliska jest ekologia, malowały i rysowały.
"Chcemy wesprzeć dzieci niepełnosprawne, być z nimi w tym dniu, no i pomóc im po prostu" - powiedział PAP Krystian, uczeń SP nr 11 w Białymstoku, uczestnik marszu. Ania z SP nr 51 po raz czwarty wzięła w nim udział. Uważa, że to pomoże innym, bo dzieci niepełnosprawne mogą się tu "wykazać".
W środę obchodzony jest w Europie Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych. Organizatorzy białostockiego marszu oceniają, że osoby takie stanowią około 10 proc. społeczeństwa Unii Europejskiej, co oznacza, że w krajach Wspólnoty żyje około 45 milionów niepełnosprawnych.(PAP)
rof/ swi/ pz/ mow/
