Wywózkom Polaków w latach 1940-41 oraz wcześniejszym zesłaniom na wschód, poświęcone ma być białostockie Muzeum Pamięci Sybiru. Placówka powstaje w pobliżu dworca, skąd wywieziono ponad 20 tys. białostoczan. Będzie kosztować ok. 35 mln zł.
Placówka ma powstać do 2016 roku. Zajmie powierzchnię 3,6 tys. mkw. i znajdzie się w jednym z dawnych magazynów wojskowych, przekazanych białostockiemu Muzeum Wojska, którego będzie częścią. Ma korzystać z doświadczeń Muzeum Powstania Warszawskiego.
Gotowy jest już projekt architektoniczny muzeum wraz z pozwoleniem na budowę, której zakończenie planowane jest do 2016 roku. Wcześniej, bo do 2014 roku, ma być gotowa koncepcja scenariusza i aranżacji ekspozycji, na którą miasto ogłosiło już przetarg. Zainteresowani mogą składać swoje oferty do 8 marca.
Również do końca 2014 roku ma zostać ukończony portal internetowy z informacjami dotyczącymi problematyki wywózek i Sybiru. Do współpracy przy tworzeniu tego portalu Muzeum Wojska zaprosiło Instytut Pamięci Narodowej, Archiwum Państwowe oraz Uniwersytet w Białymstoku. Na stronie Muzeum już można znaleźć pierwsze informacje o koncepcji Muzeum Sybiru i zobaczyć jego wizualizację.
Ogłoszono również konkurs na logo Muzeum Pamięci Sybiru. Robert Sadowski, dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku, powiedział w czwartek, że zgłoszono już blisko tysiąc prac, a zwycięzca ma być znany do końca lutego.
Koncepcja utworzenia w Białymstoku Muzeum Sybiru pojawiła się już kilka lat temu.
Tematycznie muzeum miałoby objąć całość zagadnienia związanego z wywózkami. Według założeń, w skład wystaw stałych, oprócz ekspozycji poświęconej czterem wielkim wywózkom białostoczan w latach 1940-41, mają się znaleźć ekspozycje dotyczące wcześniejszych zesłań Polaków na wschód, począwszy od XVII wieku.
Ocenia się, że budowa Muzeum Pamięci Sybiru będzie kosztowała ok. 35 mln zł. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski mówił na czwartkowej konferencji, że chce sfinansować budowę placówki przy wsparciu środków z nowego budżetu UE na lata 2014-2020, z programu Rozwój Polski Wschodniej. Dodał, że obecnie miasto czeka na programy, w ramach których będzie mogło ubiegać się o dotację. Wyraził nadzieję, że będzie to dofinansowanie w wysokości 75 proc.
Na prace nad Muzeum Pamięci Sybiru w tym roku resort kultury przeznaczył ze swoich środków 300 tys. zł. Projekt uzyskał wsparcie producenta filmu "Syberiada Polska", który obiecał, że 1 proc. wpływów za bilety na ten film ma być przekazany na powstanie placówki. Przekaże również część scenografii z filmu na rzecz muzeum. (PAP)
swi/ ls/ mhr/
