Firma Transition Technologies SA zajmująca się oprogramowaniem jest pierwszą firmą, która zgłosiła chęć działania w powstającym Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym. Poinformowano o tym we wtorek na konferencji prasowej w Białymstoku.
Park naukowo-technologiczny jest jedną z największych inwestycji, jakie dzięki dotacji z UE realizują władze Białegostoku. Rozpoczęła się jego budowa, obiekty parku mają być oddane do użytku jesienią 2012 roku.
Wartość całego projektu to blisko 167,5 mln zł, z czego 120 mln zł stanowi dotacja z UE z programu Rozwój Polski Wschodniej, 7 mln zł to pieniądze z budżetu państwa.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski powiedział na konferencji, że park naukowo-technologiczny w Białymstoku "jest miejscem, które czeka na tego typu firmy" jak Transition Technologies (TT), "firmy z doświadczeniem i potencjałem". Podkreślał, że właśnie taka działalność ma szanse powodzenia w Białymstoku i w regionie, gdzie jest sporo obszarów chronionych, a tego typu branże są w zgodzie ze środowiskiem naturalnym.
Jak mówił prezes TT Konrad Świrski, to polska firma z polskim kapitałem istniejąca od 20 lat, która wytwarza oprogramowanie i sprzedaje je w Polsce, a głównie w USA i na zachodzie Europy. Współpracuje naukowo z wieloma polskimi uczelniami. Zatrudnia programistów. Od 2008 roku, czyli od początku działania w mieście, współpracuje z wydziałem informatyki Politechniki Białostockiej. W Białymstoku zatrudnia ponad 50 programistów, analityków i testerów.
Firma produkuje m.in. oprogramowanie, począwszy od prostych gier po zaawansowane aplikacje na iPhony czy smartphony. Jak powiedział Świrski, firma chce, by "Białystok stał się zagłębiem produkcyjnym aplikacji mobilnych", bo to bardzo rozwijający się segment. Do współpracy chce zaprosić studentów i absolwentów informatyki. Ma być powołane specjalne centrum, które da im zaplecze techniczne do działania oraz wiedzę. Firma oczekuje, że najzdolniejsi będą np. zakładać w parku naukowym swoje firmy. Firma ma też oferować praktyki i miejsca pracy. Studenci będą też mogli wziąć udział w warsztatach z technologii mobilnych.
Miasto Białystok ma już podpisane listy intencyjne z kilkoma firmami, które chcą ulokować swoją działalność w parku naukowo-technologicznym. Prezydent Tadeusz Truskolaski pytany o to przez PAP powiedział, że jeszcze nie wiadomo ile z tych deklaracji zostanie potwierdzonych.
Truskolaski powiedział, że promocja parku i szukanie firm, które będą w nim działać będzie głównym zadaniem zarządu parku. W najbliższych dniach miasto ogłosi konkurs na te stanowiska. Konkurs ma być rozstrzygnięty pod koniec czerwca. Białostocki Park Naukowo-Technologiczny jako jednostka miejska ma zacząć formalnie działać od 1 lipca 2011. Zarząd parku ma wspomagać rada programowa, która - jak mówi prezydent - jeszcze formalnie się nie ukształtowała, a jedynie działa nieformalnie.
Park naukowo-technologiczny w Białymstoku powstaje w sąsiedztwie podstrefy Białystok Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Powstają dwa budynki: centrum technologiczne i inkubator technologiczny. Przygotowywane są też 23 hektary terenów dla inwestorów. Firmy będą tam mogły kupić pod inwestycje przygotowany teren lub wydzierżawić go. W ramach projektu przebudowywanych jest też około 7,5 km dróg dojazdowych do parku.(PAP)
kow/ mki/
