Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białystok: Podpisy pod listem aktorów w obronie patrona teatru

0
Podziel się:

Zbiórkę podpisów pod listem otwartym w
sprawie obrony dotychczasowego patrona teatru dramatycznego w
Białymstoku, aktora i reżysera Aleksandra Węgierki, przeprowadzili
w środę w centrum Białegostoku aktorzy tego teatru, wspierani
przez artystów z innych placówek i ludzi kultury.

Zbiórkę podpisów pod listem otwartym w sprawie obrony dotychczasowego patrona teatru dramatycznego w Białymstoku, aktora i reżysera Aleksandra Węgierki, przeprowadzili w środę w centrum Białegostoku aktorzy tego teatru, wspierani przez artystów z innych placówek i ludzi kultury.

Aktorzy nie zgadzają się z sobotnią decyzją Jarosława Schabieńskiego - obecnie pełniącego jednoosobowo obowiązki samorządowych władz województwa podlaskiego - który na wniosek Związku Piłsudczyków zmienił patrona teatru na marszałka Józefa Piłsudskiego. Teatr podlega samorządowi województwa.

Podczas akcji zbierania podpisów kilkakrotnie odczytywano treść listu otwartego, wystosowanego kilka dni temu przez dyrekcję teatru. Aktorom nie podoba się m.in. sposób zmiany patrona, co odbyło się bez żadnych konsultacji i bez uprzedzenia. Uważają, że teatr nie powinien zmieniać patronów w zależności od czasów czy trendów politycznych. Aktorzy podkreślają m.in., że odebranie teatrowi dotychczasowego patrona to "niemal przekreślenie jego 60- letniej historii, bo uważają, że zasługi Węgierki dla teatru w Białymstoku są duże: stworzył pierwszy zespół, wystawiał polskich klasyków podczas okupacji.

Jarosław Schabieński przychylił się do wniosku Związku Piłsudczyków, którzy uznali, że imię Węgierki nadano teatrowi w czasach "sowieckiego zniewolenia Polski", zarzucając jednocześnie Węgierce, że służył Sowietom. Gmach teatru - zbudowany w 1938 roku - miał być hołdem wobec Piłsudskiego, dlatego Piłsudczycy uważali, że jego imię powinien nosić. Schabieński zmieniając patrona argumentował, że w ten sposób "przywraca ciągłość historyczną", choć zastrzegał, że nie ma nic przeciwko Węgierce.

Jak mówił w środę aktor Marek Tyszkiewicz, już zebrano około tysiąca podpisów od mieszkańców Białegostoku. Akcja ma wpłynąć na Schabieńskiego, żeby jeszcze przed mającymi się odbyć w niedzielę wyborami do sejmiku województwa zmienił decyzję.

Postulaty aktorów poparł m.in. prezydent miasta Tadeusz Truskolaski. Dziennikarzom powiedział on, że nie należy pochopnie podejmować jakichkolwiek decyzji, zwłaszcza bez wysłuchania głosu opinii publicznej. Aktorzy wnioskowali we wtorek do prezydenta, aby imię Piłsudskiego nadać placowi przed teatrem i w ten sposób uhonorować obu patronów teatru.

Początki białostockiego Teatru Dramatycznego sięgają roku 1938 roku, ale do 1940 roku nie było tam stałego zespołu. Pierwszy zespół powołał i nim kierował właśnie Aleksander Węgierko.

Budynek teatru powstał jako dom ludowy. Teatr istniał do wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej w 1941 roku. W czasie wojny był zniszczony. Odbudowa zakończyła się w 1948 roku i od tego czasu teatr nosił imię Węgierki.

Aleksander Węgierko urodził się w 1893 roku, jako aktor debiutował w 1912 w Wilnie. Potem występował na scenach warszawskich. Opuścił Warszawę po wybuchu wojny i udał się do Grodna, które wówczas było ważnym miejscem dla kultury teatralnej. Potem znalazł się w Białymstoku.

Powołując się na publikację historyka Wojciecha Śleszyńskiego z IPN i Uniwersytetu w Białymstoku pt. "Okupacja sowiecka na Białostocczyźnie w latach 1939-41" inny historyk białostockiego IPN Tomasz Danilecki wystosował w środę list otwarty w sprawie Węgierki.

W publikacji tej - na podstawie materiałów z archiwów na wschodzie, m.in. w Grodnie - napisał, że białostocki teatr za czasów, gdy pracował w nim Węgierko, noszący wówczas nazwę Teatru Dramatycznego Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, był dobrze oceniany przez władzę sowiecką, a fakt że grano w nim sztuki po polsku wynikał z tego, że władza chciała w ten sposób - jak powiedział PAP Danilecki - "ułagodzić Polaków".

Węgierko miał - według Danileckiego - pisać wówczas w ukazującym się w Białymstoku piśmie "Wolna Praca", że "rolą teatru jest wcielanie w życie idei rewolucji, idei komunistycznej, a fakt, że w teatrze gra się po polsku, nadaje szczególnej wagi jego zadaniom". Teatr kierowany przez Węgierkę w wyborach w 1940 roku do terenowych rad delegatów ludowych brał intensywny udział w kampanii przedwyborczej. Miał swoim działaniem "uwiarygodniać władzę sowiecką w oczach Polaków" - tłumaczył Danilecki.

Aktorzy białostockiego teatru przyznają, że mają świadomość kontrowersyjności postaci Węgierki, który został uwikłany w politykę, ale doceniają to, co zrobił pracując dla teatru w mieście. Podkreślają też, że wiele osób z kręgu kultury było uwikłanych w różne rzeczy w różnych czasach, ale nie może to być powodem do odbierania ich imion np. teatrom.

Węgierko zginął po zajęciu Białegostoku przez Niemców, w 1941 lub 1942 roku, w niewyjaśnionych okolicznościach.(PAP)

kow/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)