Przed białostockim sądem apelacyjnym rozpoczął się w czwartek proces odwoławczy w sprawie linczu we Włodowie. Na ławie oskarżonych zasiada trzech braci odpowiadających za zabójstwo Józefa C., mężczyzna oskarżony o pobicie i dwóch - o znieważenie zwłok.
W pierwszej instancji olsztyński sąd okręgowy skazał głównych oskarżonych na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy; pozostali także otrzymali kary w zawieszeniu. Od wyroku odwołała się prokuratura, która domaga się wyższych kar.
Do linczu doszło 1 lipca 2005 r. Sąsiedzi po zdarzeniu twierdzili, że zaatakowali Józefa C., ponieważ ten groził im maczetą. Mieszkańcy Włodowa zadzwonili na policję, jednak funkcjonariusze komisariatu w Dobrym Mieście nie wysłali tam radiowozu. (PAP)
mwi/ itm/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: