Białostocka prokuratura niespodziewanie złożyła wniosek o zawieszenie postępowania przed sądem w sprawie kardiochirurga Tomasza H., oskarżonego o przyjęcie w połowie ubiegłego roku pięciu tys. zł łapówki. Lekarz był wówczas kierownikiem kliniki kardiochirurgii Akademii Medycznej w Białymstoku.
Jak ujawnił w piątek Sąd Rejonowy w Białymstoku, przed którym tego dnia miała odbyć się kolejna rozprawa w tym procesie, chodzi o to, że w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie toczy się śledztwo w związku z podejrzeniem składania fałszywych zeznań przez świadków w tej sprawie. Proces miałby być zawieszony do zakończenia tego postępowania.
Wniosek prokuratury poparli obrońcy Tomasza H. Sąd nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, bo czeka na materiały z Krakowa, ale rozprawę odroczył bezterminowo. Kardiochirurg ani w śledztwie, ani przed sądem nie przyznał się do przyjęcia łapówki. Zatrzymano go po zorganizowanym przez policję tzw. kontrolowanym wręczeniu korzyści majątkowej. (PAP)
rof/ jra/