Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białystok: Prokuratura sprawdza przetarg z udziałem klubu AZS

0
Podziel się:

Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ wszczęła we wtorek postępowanie by
sprawdzić, czy klub AZS Białystok podał nieprawdziwe informacje w przetargu na pieniądze z
magistratu, przeznaczone na promocję przez sport.

Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ wszczęła we wtorek postępowanie by sprawdzić, czy klub AZS Białystok podał nieprawdziwe informacje w przetargu na pieniądze z magistratu, przeznaczone na promocję przez sport.

Chodzi o pieniądze z umowy zawartej w marcu, a dotyczącej promocji Białegostoku podczas imprez sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych poprzez ekspozycję logo "Wschodzący Białystok" oraz udział zespołu AZS w rozgrywkach siatkarskiej ekstraklasy kobiet.

Umowa została zawarta w wyniku przetargu, miasto miało przekazać AZS w sumie 750 tys. zł. Przed wypłaceniem ostatnich 150 tys. zł prezydent Białegostoku wypowiedział jednak tę umowę i wstrzymał wypłatę.

"Bezpośrednią przyczyną tej decyzji są komornicze zajęcia wierzytelności oraz zaległości AZS wobec Urzędu Skarbowego. Wskazują one na niewypłacalność AZS" - poinformowała rzeczniczka prezydenta Urszula Mirończuk.

Prezydent zawiadomił też prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa poświadczenia nieprawdy w postępowaniu przetargowym. Chodziło o oświadczenie, że klub nie ma zaległości skarbowych czy wobec ZUS, gdy - w ocenie magistratu - okazało się, że takie są.

Jak powiedział PAP szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ Wojciech Zalesko, wszczęte postępowanie przygotowawcze dotyczy podejrzeń złożenia nieprawdziwych informacji w publicznym przetargu, które miały wpływ na wyniki tego przetargu.

Miasto nie mówi na razie wprost, czy jeśli potwierdzone będzie popełnienie przestępstwa, będzie domagało się od klubu zwrotu wypłaconych dotąd pieniędzy.

Prezes AZS Lech Rutkowski, który kieruje klubem od września, jest zaskoczony decyzją władz miasta o odstąpieniu od umowy. Jak tłumaczy, AZS stara się na bieżąco spłacać swoje należności. W jego ocenie, cofnięcie miejskiej dotacji może poważnie odbić się na finansach klubu, bo założenia dotyczące gry drużyny były robione przy planach budżetowych obejmujących pełną dotację.

Zwrócił jednak uwagę, że sytuacja klubu poprawia się, w ostatnich dwóch miesiącach podpisał cztery nowe umowy sponsorskie na kwotę ok. 500 tys. zł.

We wtorek Lech Rutkowski skierował do prezydenta Białegostoku pismo z wyjaśnieniami, w którym m.in. twierdzi, że na dzień złożenia dokumentów do przetargu, klub złożył prawdziwe oświadczenie dotyczące jego sytuacji finansowej. Uważa też, że AZS Białystok należycie wywiązywał się dotąd z obowiązków wynikających z umowy a nawet zrobił więcej w kwestii promocji miasta, bo klub zagrał w europejskich pucharach, co nie było objęte umową reklamową. (PAP)

rof/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)