W Białymstoku rozpoczął działalność dodatkowy punkt informacyjny Urzędu Miejskiego, w którym można m.in. składać wnioski o wydanie dowodu osobistego. Działa w jednym z osiedli.
Zapowiadany jako ułatwienie dla mieszkańców, nie do końca spełnia tę rolę - składający wnioski i tak muszą stawić się w urzędzie, by procedura była pełna.
Punkt, działający poza Urzędem Miejskim w Białymstoku, to projekt pilotażowy, inicjatywa grupy radnych, poparta przez prezydenta miasta. Chodzi o to, by mieszkańcy nie musieli stać w długich kolejkach np. po wydanie dowodu osobistego czy rejestrację samochodu w wydziałach zlokalizowanych w urzędzie w centrum Białegostoku, ale by mogli załatwić sprawę szybko na swoim osiedlu.
Po nagłośnieniu otwarcia punktu w budynku administracji osiedla Słoneczny Stok, przyjeżdżają tam z dokumentami mieszkańcy miasta także z innych dzielnic, licząc na szybkie załatwienie sprawy. Tam ze zdziwieniem dowiadują się, że za kilka dni muszą i tak stawić się w urzędzie (czego chcieli uniknąć), by procedura była pełna.
Jak poinformowano PAP w Urzędzie Miejskim w Białymstoku, chodzi o to, że tylko tam jest dostęp do elektronicznych baz, w których są weryfikowane dane we wnioskach i dopiero wtedy można złożyć osobisty podpis, który jest potem skanowany jako podpis na dowodzie osobistym.
Jak mówią urzędnicy, ułatwieniem jest to, że osoby, które złożyły swoje wnioski w punkcie informacyjnym, w Urzędzie Miejskim w Białymstoku mogą całą procedurę zakończyć bez oczekiwania w kolejce. Przyznają jednak, że na razie w urzędzie nie ma kolejek osób składających wnioski o wydanie dowodów osobistych.
Spodziewają się ich jednak pod koniec roku. W Białymstoku starych dowodów osobistych nie wymieniło jeszcze na nowe, plastikowe ok. 70 tys. osób. W tym roku kończy się kilkuletni okres wymiany tych dokumentów.(PAP)
rof/ la/