Zarząd Mienia Komunalnego w Białymstoku rozpoczął przyjmowanie wniosków od osób, które chcą wziąć udział w programie pomocy zalegającym z czynszami w mieszkaniach komunalnych.
Program zakłada m.in. możliwość rozłożenia na raty spłaty zadłużenia a nawet, na określonych warunkach, system częściowych umorzeń zobowiązań - przypomniał we wtorek dyrektor ZMK Andrzej Ostrowski.
Wnioski osób zainteresowanych przyjmowane będą przez pół roku, do pierwszych dni sierpnia. Program ma mieć charakter jednorazowy, nie przewiduje się jego powtórzenia czy kontynuacji.
Program, który właśnie wszedł w życie, Rada Miejska Białegostoku uchwaliła w połowie grudnia 2008 roku.
Jak powiedział PAP dyrektor Ostrowski, wraz z informacjami o zaległościach czynszowych, do najemców już dwa tygodnie temu wysyłano wnioski uczestnictwa w programie, także poprzez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie; często te same osoby korzystają z pomocy ośrodka, co z dodatków mieszkaniowych.
Główny cel akcji, to pomoc osobom w trudnej sytuacji materialnej, które nie regulują czasem wieloletnich zobowiązań. Może to skutkować ich eksmisją.
Program ma też zwiększyć zainteresowanie wymianą lokali na takie, na które dane osoby stać, a także zmobilizować lokatorów do terminowych opłat za mieszkania.
"Jeżeli stwierdzimy np., że osoba samotna mieszka w 80-metrowym mieszkaniu i nie stać jej na utrzymanie go, będziemy starali się namówić tę osobę, i chcąc skorzystać z tego umorzenia, będzie musiała wyrazić zgodę na zamianę tego mieszkania" - dodał Ostrowski.
Program zakłada możliwość rozłożenia spłaty wierzytelności na raty (maksymalnie na 10 lat) lub nawet częściowe, od 30 do 80 proc., umorzenie długów.
Umorzenie będzie możliwe przy spełnieniu kilku warunków, z których jednym jest regularne płacenie czynszu przez następne 24 miesiące.
Według danych gminy Białystok, kwota zadłużenia opłat czynszowych powyżej trzech miesięcy przekracza w mieście 30 mln zł. Szacuje się, że zadłużonych, których program mógłby objąć, jest ok. 2 tys. osób. (PAP)
rof/ par/ mow/
