Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białystok: Służba Więzienna ćwiczyła m.in. opanowanie buntu

0
Podziel się:

Udaremnienie odbicia niebezpiecznego przestępcy, pożar w areszcie i bunt
więźniów, a także wzięcie zakładnika przez jednego z osadzonych - takie scenariusze działań
ćwiczyli w piątek w Białymstoku funkcjonariusze więzienni we współpracy z innymi służbami.

Udaremnienie odbicia niebezpiecznego przestępcy, pożar w areszcie i bunt więźniów, a także wzięcie zakładnika przez jednego z osadzonych - takie scenariusze działań ćwiczyli w piątek w Białymstoku funkcjonariusze więzienni we współpracy z innymi służbami.

W ćwiczeniach w białostockim areszcie śledczym wzięło udział ok. stu osób: funkcjonariusze więzienni, w tym ze specjalnej grupy interwencyjnej, policjanci, straż pożarna i pogotowie.

Program ćwiczeń zakładał przygotowanie do działań w sytuacjach kryzysowych, które mogą zdarzyć się w rzeczywistości. "Musimy wybrać to, co może zdarzyć się w toku normalnej służby. Taki newralgiczny punkt, to np. konwój" - powiedział PAP oficer prasowy Aresztu Śledczego w Białymstoku mjr Wojciech Januszewski.

Pierwszy scenariusz zakładał, że po nagłym zaniku energii w areszcie, co destabilizuje pracę tej jednostki, dochodzi do buntu więźniów w warsztatach. Domagają się poprawy warunków bytowania. "To jest bardzo trudne do opanowania, ponieważ na małej przestrzeni trzeba operować większą liczbą ludzi i sprzętu, przełamać opór, a nawet ewentualne barykady ustawione w tym pomieszczeniu" - powiedział mjr Januszewski.

W drugim epizodzie ćwiczono reakcję na napad na konwój wiozący niebezpiecznego przestępcę. W trzecim jeden z więźniów wziął zakładnika - swego adwokata, który chciał zrzec się jego obrony - i zażądał wypuszczenia go (więźnia) na wolność. W ćwiczeniach wziął udział także psycholog (na żądanie "więźnia"), potem negocjatorzy policyjni, a po decyzji o siłowym rozwiązaniu - antyterroryści.

W piątkowych ćwiczeniach brała udział m.in. grupa interwencyjna Służby Więziennej okręgu białostockiego. To jedna z kilkunastu takich grup w Polsce, utworzonych przy okręgowych inspektoratach Służby Więziennej. Wykorzystywane są one w poważniejszych sytuacjach jako rodzaj sił szybkiego reagowania. W Podlaskiem tworzą ją funkcjonariusze z Białegostoku i Czerwonego Boru.

Januszewski powiedział PAP, że w ostatnich tygodniach grupa była wykorzystywana w areszcie, gdy mężczyzna, doprowadzony do aresztu, zaatakował policjantów, którzy go konwojowali.(PAP)

rof/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)