Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białystok: Wyrok skazujący za niedopilnowanie groźnego psa

0
Podziel się:

Na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 4 tys. zł nawiązki na
rzecz poszkodowanej skazał w czwartek białostocki sąd mężczyznę za to, że będący pod jego opieką
agresywny pies wybiegł z posesji i dotkliwie pogryzł kobietę.

Na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 4 tys. zł nawiązki na rzecz poszkodowanej skazał w czwartek białostocki sąd mężczyznę za to, że będący pod jego opieką agresywny pies wybiegł z posesji i dotkliwie pogryzł kobietę.

Próbowała ona bronić swego psa, na którego rzuciła się agresywna suka rasy amstaff. Groźny pies wybiegł z posesji, na której zwykle przebywał, przez niedomkniętą furtkę.

Po zdarzeniu, do którego doszło jesienią 2008 roku, kobiecie trzeba było założyć trzydzieści szwów, ponad dwa razy więcej pogryzień miał jej pies.

Skazany w procesie mężczyzna bronił się, że pies jest nie jego tylko syna; tłumaczył też, że ktoś inny złośliwie otworzył furtkę, więc nie on powinien ponosić odpowiedzialność. Chciał uniewinnienia.

Sąd uznał jednak, że tego dnia to on miał pieczę nad zwierzęciem, więc odpowiadał za nie. Poza tym wziął pod uwagę, że chodziło o psa rasy niebezpiecznej oraz że posesja nie była należycie zabezpieczona, a poszkodowana kobieta odniosła poważne obrażenia.

Wyrok nie jest prawomocny. (PAP)

rof/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)