Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

BIEC: Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury wzrósł o 1 pkt proc.

0
Podziel się:

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o
przyszłych tendencjach w gospodarce, w listopadzie wzrósł o ponad 1 punkt do 132,6 pkt - podał
instytut BIEC. Poprawa koniunktury obejmuje coraz więcej sfer działalności gospodarczej i utrwala
się.

*Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w listopadzie wzrósł o ponad 1 punkt do 132,6 pkt - podał instytut BIEC. Poprawa koniunktury obejmuje coraz więcej sfer działalności gospodarczej i utrwala się. *

"Dynamika poprawy wskaźnika coraz bardziej przypomina kształt litery +V+ i takiego przebiegu ożywienia gospodarczego w najbliższych miesiącach można się spodziewać. Poprawa koniunktury obejmuje coraz więcej sfer działalności gospodarczej i utrwala się. Również z otoczenia polskiej gospodarki, zarówno z krajów Unii Europejskiej, jak i z reszty świata nadchodzi coraz więcej pozytywnych informacji" - napisano w komentarzu.

Spośród ośmiu komponentów wskaźnika w listopadzie pięć przyczyniło się do jego wzrostu, dwa pozostały na niezmienionym poziomie, zaś jeden uległ pogorszeniu.

"Wśród składowych, które wzrosły, szczególne znaczenie dla przyszłych tendencji w gospodarce ma poprawa wydajności pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych. Jej spadek w okresie spowolnienia gospodarczego (od kwietnia 2008 do kwietnia 2009) był wyjątkowo głęboki - wyniósł ok. 20 proc. Opóźniona w stosunku do zmian aktywności gospodarki reakcja rynku pracy, a zwłaszcza nieelastyczne wynagrodzenia spowodowały tak głębokie jej załamanie. W ostatnich miesiącach gospodarka odrobiła zaledwie 1/3 utraconej w 2008 i pierwszej połowie 2009 r wydajności. Poprawa wydajności pracy w najbliższych miesiącach będzie kluczowa dla wyników finansowych przedsiębiorstw, choć może mieć negatywny wpływ na wielkość zatrudnienia i skalę bezrobocia" - napisano w komentarzu.

Z badań BIEC wynika, że w ostatnim miesiącu nieco wyhamowało tempo napływu nowych zamówień w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych.

"Jednak od kwietnia do sierpnia br. ich wzrost był na tyle silny, że obecne ograniczenie tempa nie wydaje się zagrożeniem dla planów produkcyjnych firm w najbliższej przyszłości. Jednocześnie w magazynach przedsiębiorstw przybywa zapasów wyrobów gotowych. Mimo to, ostatnie dane wskazują na wzrost produkcji sprzedanej przemysłu. Można więc sądzić, że zwiększenie zapasów w magazynach przedsiębiorstw nie jest spowodowane ograniczeniami po stronie popytu, ma jedynie charakter dostosowania ich poziomu do fazy ożywienia, w której popyt i skala produkcji jest wyższa od tej z okresu spowolnienia. Jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy symptomy poprawy koniunktury były bardzo niepewne, przedsiębiorstwa redukowały ich poziom w celu ograniczania kosztów" - dodano w komentarzu.

Z badań wynika, że w ostatnich dwóch miesiącach menedżerowie firm zachowują ostrożność w ocenach co do perspektyw rozwojowych naszej gospodarki. Ich opinie na ten temat nie pogarszają się, ale również nie poprawiają.

"Jednak skala poprawy tych ocen w pierwszej połowie br. była znaczna, stąd też krótkookresowe wyhamowanie wzrostu tego wskaźnika nie budzi na razie niepokoju" - napisano. (PAP)

map/ jtt/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)