Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Biedroń chce zwołania komisji sprawiedliwości ws. więzień CIA

0
Podziel się:

Robert Biedroń (RP) chce, by szef sejmowej komisji sprawiedliwości Ryszard
Kalisz zaprosił prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta na posiedzenie komisji ws. domniemanych
więzień CIA w Polsce. Powód to m.in. przeniesienie śledztwa w tej sprawie z Warszawy do Krakowa.

Robert Biedroń (RP) chce, by szef sejmowej komisji sprawiedliwości Ryszard Kalisz zaprosił prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta na posiedzenie komisji ws. domniemanych więzień CIA w Polsce. Powód to m.in. przeniesienie śledztwa w tej sprawie z Warszawy do Krakowa.

"Przygotowałem pismo do przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Ryszarda Kalisza z prośbą o zaproszenie prokuratora generalnego pana Andrzeja Seremeta na specjalne posiedzenie komisji dotyczące więzień CIA" - powiedział na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Biedroń.

Poseł poinformował, że przygotował także interpelację poselską do premiera Donalda Tuska, w której zawarł trzy pytania dotyczące więzień CIA. Jak mówił, chce się dowiedzieć dlaczego śledztwo w tej sprawie zostało przeniesione do Krakowa. "Wydaje się, że śledztwo prowadzone w Warszawie było bardzo zaawansowane, prace nad nim postępowały" - mówił. Drugie pytanie dotyczy tego, dlaczego śledztwo zostało objęte klauzulą "ściśle tajne", skoro nie wszystkie informacje w tej sprawie zagrażają bezpieczeństwu państwa. Trzecie odnosi się do tego, jak obecnie wygląda stan śledztwa.

Poseł zwrócił uwagę, że kwestia więzień CIA w Polsce została poruszona w raporcie Amnesty International. "Dobrze by było, żeby oczyścić Polskę z zarzutów. Jako poseł RP czuję osobistą odpowiedzialność za to, by pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy" - zaznaczył Biedroń.

Obecna na konferencji dyrektor biura Amnesty International Polska Draginja Nadażdin przypomniała, że śledztwo ws. tajnych więzień CIA trwa już cztery lata. Jej zdaniem przeniesienie go do Krakowa jest "alarmującym sygnałem", że "może dojść do zbędnej zwłoki w prowadzeniu śledztwa".

Nadażdin zaapelowała do prokuratora generalnego o to, aby było ono prowadzone transparentnie, a informacje dotyczące dotychczasowych wyników śledztwa zostały odtajnione.

Prowadzone od sierpnia 2008 r. w Warszawie tajne śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce w połowie lutego zostało przekazane do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Sprawę od 2008 r. prowadził stołeczny wydział Prokuratury Krajowej, a następnie Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Prokuratura bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm. Postępowanie jest niejawne; nie są ujawniane żadne szczegóły.

Dwóch przetrzymywanych w amerykańskiej bazie Guantanamo - Abd al-Rahim al-Nashiri oraz Abu Zubaydah - twierdzi, że byli torturowani przez CIA w Polsce i mają w polskim śledztwie status pokrzywdzonych. Fakt ten nie oznacza jednak przyznania, że w Polsce faktycznie były więzienia CIA.

Domniemanie, że w Polsce - i kilku innych krajach europejskich - mogą być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 r. organizacja Human Rights Watch. Według HRW takie więzienie w Polsce miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach. Polscy politycy, m.in. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz premierzy wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

joko/ son/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)