*Ruch Palikota proponuje nowelę kodeksu karnego dotyczącą przestępstw motywowanych mową nienawiści. Według Roberta Biedronia chodzi o ochronę osób narażonych na groźby, przemoc lub znieważanie m.in. ze względu na płeć, wiek czy orientację seksualną. *
Poseł Ruchu Palikota podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że obecnie karze podlegają osoby znieważające, stosujące przemoc lub groźby wobec kogoś z powodu jego przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości. Projekt Ruchu Palikota - wyjaśnił Biedroń - zakłada, że chronione będą także osoby narażone na przestępstwa ze względu na: płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność i orientację seksualną.
Według Biedronia wejście w życie projektu Ruchu pokazałoby, że państwo "nie daje przyzwolenia na nawoływanie i podżeganie do nienawiści". Tymczasem obecnie - według posła - często dochodzi do sytuacji, że policja czy prokuratura odmawia zajęcia się sprawą, twierdząc, że dana grupa społeczna nie jest objęta ochroną prawną.
Podczas konferencji w Sejmie obecni byli także przedstawiciele organizacji pozarządowych: Renata Durda z organizacji Niebieska Linia, Wiktor Dynarski z Fundacji Trans-Fuzja, Rafał Pankowski ze Stowarzyszenia Nigdy Więcej i Tomasz Szypuła z Kampanii Przeciw Homofobii.
W ocenie Durdy w Polsce brakuje danych m.in. o przemocy i mowie nienawiści wobec osób niepełnosprawnych czy starszych. "Rzeczywistość jest taka, że mówimy o osobach starszych, że jest to niepotrzebny balast ekonomiczny. To samo dotyczy osób niepełnosprawnych; bardzo często w Polsce jest tak, że niepełnosprawność jest traktowana jako balast ekonomiczny dla zdrowego społeczeństwa" - powiedziała.
Dynarski zauważył, że osoby transpłciowe padają często ofiarą przestępstw ze względu na swą tożsamość płciową. Podkreślił, że zgłaszają się one do Fundacji, ale nie chcą zgłaszać się na policję, "bo boją się powtórnej wiktymizacji i tego, że i tak nie zostaną rozpoznane jako ofiary". Według niego to ważne, by zmiany w kodeksie karnym weszły w życie i by osoby transpłciowe "mogły wreszcie odetchnąć".
Pankowski dodał, że choć instrumenty prawne nie zlikwidują problemu nietolerancji i ksenofobii z dnia na dzień, mogą przyczynić się do stopniowego eliminowania tych zjawisk z naszego życia. Według Szypuły geje i lesbijki w Polsce "doświadczają przemocy stale" - zarówno przemocy słownej, jak i fizycznej. "Projekt tej ustawy jest z punktu widzenia gejów i lesbijek, osób biseksualnych i transpłciowych bardzo istotny" - zaznaczył Szypuła.
Biedroń omawiając proponowane zmiany, zwrócił uwagę, że projekt był szeroko konsultowany w organizacjach pozarządowych. Wyraził nadzieję, że projekt zostanie poparty także przez inne kluby parlamentarne. "To jest projekt, który nas wszystkich będzie chronił, jako obywateli" - oświadczył poseł Ruchu Palikota.(PAP)
sdd/ par/ ura/
