W całym paśmie Bieszczad i Beskidu Niskiego panują bardzo dobre warunki dla turystów - poinformował w czwartek PAP ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Witold Goleniowski.
"Od wielu dni w Bieszczadach notujemy spory ruch turystyczny. Na Połoninę Wetlińską, kultowe miejsce Bieszczad, codziennie wchodzi ok. dwóch tysięcy osób" - powiedział Goleniowski.
W czwartek rano na połoninach było 15-16 stopni Celsjusza. Wieje tam silny wiatr, a widoczność przekracza 50 kilometrów. Z kolei w bieszczadzkich dolinach termometry wskazywały od 20 stopni w Ustrzykach Górnych do 21 stopni w Cisnej.
Ratownik dyżurny radzi, żeby w góry wybierać się przed południem. Po południu możliwe są opady deszczu połączone z burzami. "Podczas burz należy unikać otwartych przestrzeni, nie chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach. Wskazane jest także wyłączenie telefonu komórkowego" - podkreślił ratownik. (PAP)
kyc/ wkr/ jbr/