Bezpańskie psy, które wdarły się w środę rano do zoo na obrzeżach Sarajewa, zagryzły cztery kangury i raniły piątego, zanim strażnikom udało się je przegonić - poinformował pracujący tam weterynarz Vedad Skapulj.
Psy najprawdopodobniej przyszły z pobliskiego lasu w poszukiwaniu wody, której brakuje w rzekach i strumieniach ze względu na trwającą w Bośni od wielu miesięcy suszę. Skapulj nazwał incydent "tragedią".
Strażnikom udało się ocalić piątego, ostatniego już w tym zoo kangura.
Dyrekcja zoo zamierzała zmodernizować obiekt, m.in. likwidując część ogrodzeń, jednak bezpańskie psy wałęsające się w okolicy stanowią zagrożenie uniemożliwiające realizację tych planów. (PAP)
mau/ az/ ap/
12124606
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: