Trybunał Konstytucyjny Bośni i Hercegowiny orzekł w piątek, że aresztowanie oskarżonego o korupcję prezydenta Federacji Muzułmańsko-Chorwackiej Żivko Budimira było nielegalne, i nakazał sądowi powszechnemu natychmiastowe uwolnienie go.
Budimir został zatrzymany pod koniec kwietnia wraz z 19 osobami ze swego otoczenia w ramach najrozleglejszego śledztwa antykorupcyjnego w ponad 20-letnich dziejach niepodległej Bośni i Hercegowiny. Prezydentowi zarzuca się, że ułaskawiał przestępców w zamian za łapówki.
"Sprawa została zwrócona sądowi (powszechnemu), który zobowiązano do natychmiastowego wydania nowej decyzji, zgodnej z konstytucją i Europejską Konwencją Praw Człowieka" - głosi komunikat Trybunału.
Adwokat Budimira Ragib Hadżić powiedział, iż Trybunał Konstytucyjny uznał, że nie ma powodów, dla których jego klient miałby przebywać w areszcie w trakcie śledztwa.
Na mocy porozumienia z Dayton, które w 1995 roku zakończyło trzyletni krwawy konflikt zbrojny w Bośni i Hercegowinie, państwo to współtworzą trzy faktycznie niezależne jednostki terytorialne. Są nimi Federacja Muzułmańsko-Chorwacka, nieco ustępująca jej pod względem powierzchni Republika Serbska i etnicznie mieszany niewielki okręg wokół miasta Brczko, podległy rządowi centralnemu w Sarajewie. (PAP)
dmi/ mc/
13871867 arch.