Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun w piątek rano przybył do Rangunu, gdzie bezpośrednio zabiegać ma o uwolnienie Aung San Suu Kyi - przywódczyni opozycji birmańskiej, od lat więzionej przez wojskowe władze tego kraju.
Przybycie Bana zbiegło się w czasie z wznowieniem w piątek procesu pani Suu Kyi, odpowiadającej w sądzie za złamanie warunków aresztu domowego.
Zarzut wiąże się z przybyciem do jej rezydencji amerykańskiego turysty, który uniknął strażników, przepływając jezioro, nad którym znajduje się dom noblistki. Władze chcą wykorzystać ten incydent by zatrzymać opozycjonistkę w areszcie przed zapowiadanymi na przyszły rok wyborami parlamentarnymi. Suu Kyi spędziła w ciągu ostatnich 19 lat ponad 13 lat w areszcie domowym.
Nie wiadomo, czy Ban Ki Mun będzie miał możliwość spotkania z Aung San Suu Kyi - na piątek zapowiedziano natomiast jego rozmowę z szefem birmańskiej junty Than Shwe. (PAP)
hb/
4351319