Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Birma: Opozycja sfrustrowana z powodu ograniczonej amnestii

0
Podziel się:

Rozwiązana przez władze Birmy opozycyjna Narodowa Liga na rzecz
Demokracji poinformowała w czwartek, że jest sfrustrowana z powodu skali amnestii ogłoszonej przez
rząd. Według Ligi, nie objęła ona wystarczającej liczby więźniów politycznych.

Rozwiązana przez władze Birmy opozycyjna Narodowa Liga na rzecz Demokracji poinformowała w czwartek, że jest sfrustrowana z powodu skali amnestii ogłoszonej przez rząd. Według Ligi, nie objęła ona wystarczającej liczby więźniów politycznych.

"Jest jeszcze wielu więźniów, co do których mamy nadzieję, że zostaną uwolnieni i na których uwolnienie liczył naród" - powiedział rzecznik partii, założonej przez noblistkę Aung San Suu Kyi. "Czujemy się sfrustrowani" skalą amnestii - dodał rzecznik, cytowany przez agencję AFP.

W środę organizacje opozycyjne podawały, że ułaskawionych zostało co najmniej 300 więźniów sumienia. Jednak w czwartek mające siedzibę w Tajlandii Stowarzyszenie Pomocy dla Więźniów Politycznych w Birmie oraz organizacja US Campaign for Burma (WSCB) poinformowały, że wolność odzyskało 206 więźniów politycznych.

Ogłoszona we wtorek amnestia objęła łącznie 6359 osób. W czwartek anonimowy przedstawiciel rządu Birmy potwierdził, że dzień wcześniej wszystkie te osoby opuściły 43 więzienia w całym kraju. Wśród nich jest popularny aktor komediowy a zarazem dysydent i krytyk władz wojskowych Zarganar oraz jeden z przywódców ludu Szanów, Sai Say Htan.

W zakładach karnych pozostaje nadal ok. 2 tys. działaczy, dziennikarzy, adwokatów, artystów oraz buddyjskich mnichów, którzy uważani są za więźniów politycznych. Wśród tych, którzy nie zostali zwolnieni, są m.in. przywódcy stłumionego powstania demokratycznego z 1988 r.

Departament Stanu USA z zadowoleniem przyjął zwolnienie więźniów, podkreślając jednocześnie, że birmańskie władze nie opublikowały listy osób już ułaskawionych lub tych, które obejmuje amnestia. Waszyngton poinformował, że ze wstępnych informacji wynika, iż większość więźniów politycznych pozostaje za kratkami, w tym lider protestów z 1988 roku Min Ko Naing oraz inny przywódca Szanów Hkun Htun Oo. USA ponowiły apel o niezwłoczne zwolnienie więźniów sumienia.

Stany Zjednoczone, Unia Europejska oraz birmańska opozycja od lat domagają się uwolnienia więźniów politycznych na potwierdzenie autentyczności reform w Birmie. Amnestia dla więźniów politycznych uważana jest za warunek konieczny do tego, by Zachód rozważył zniesienie sankcji gospodarczych i politycznych wprowadzanych od lat 90.

W marcu bieżącego roku rządząca przez wiele lat junta przekazała władzę popieranej przez nią cywilnej administracji. Prezydent Birmy Thein Sein, były wojskowy, rozpoczął dialog z demokratyczną opozycją i zapowiedział dalsze reformy.

Wojskowi rządzą w Birmie od 1962 roku. W nowym dwuizbowym parlamencie generałowie i ich zwolennicy zajmują 80 proc. miejsc, zapewniając armii niesłabnącą dominację w polityce. (PAP)

jhp/ ap/

9977972 9978028

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)