Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Birma: Sesja parlamentu bez deputowanych z partii Suu Kyi

0
Podziel się:

Zgodnie z zapowiedzią partia noblistki Aung San Suu
Kyi nie wzięła udziału w poniedziałkowej sesji parlamentu Birmy w proteście przeciwko tekstowi
przysięgi, którą powinni złożyć nowi posłowie. Prezydent Birmy Thein Sein wykluczył zmianę roty
przysięgi.

Zgodnie z zapowiedzią partia noblistki Aung San Suu Kyi nie wzięła udziału w poniedziałkowej sesji parlamentu Birmy w proteście przeciwko tekstowi przysięgi, którą powinni złożyć nowi posłowie. Prezydent Birmy Thein Sein wykluczył zmianę roty przysięgi.

Parlament Birmy zebrał się po raz pierwszy od wyborów uzupełniających z 1 kwietnia, w których kierowana przez Suu Kyi Narodowa Ligi na rzecz Demokracji (NLD) zdobyła 43 z 45 mandatów będących do obsadzenia.

Już wcześniej nowi deputowani, w tym noblistka, zapowiadali odroczenie swej inauguracji w parlamencie. Twierdzą, że w obecnym kształcie przysięga, którą powinni złożyć, mogłaby przeszkodzić im we wprowadzeniu planowanych zmian w konstytucji. Od kilku dni bezskutecznie próbowali przekonać przedstawicieli władz, by w przysiędze była mowa o "poszanowaniu konstytucji", a nie o jej "ochronie".

Przebywający z wizytą w Tokio Prezydent Thein Sein powiedział, że nie zamierza zmieniać tekstu - podała agencja Kyodo. Zapewnił, że chce "powitać" opozycjonistkę w parlamencie, ale to "do niej należy decyzja", czy chce być członkinią izby niższej czy też nie.

"Chcielibyśmy z nią współpracować (...) dla dobra narodu" - dodał szef państwa, który do wtorku przebywa z pięciodniową wizytą w Japonii. Podkreślił też, że "nigdy nie będzie odwrotu" od trwającego procesu demokracji.

W sobotę prezydent Birmy wziął udział w szczycie pięciu przywódców krajów z regionu Mekongu. Uczestniczył w nim też japoński premier, Yoshihiko Noda. Po sobotnim spotkaniu z Theinem Seinem Noda ogłosił, że w odpowiedzi na demokratyczne reformy Japonia wznowi pomoc finansową dla Birmy i umorzy jej dług, wynoszący 300 mld jenów (3,7 mld dolarów).

W poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych państw UE mają ogłosić zawieszenie na rok niektórych sankcji, nałożonych na Birmę, kiedy rządziła tam junta wojskowa.

Suu Kyi, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 1991 roku, zapowiadała już podczas kampanii wyborczej, że będzie chciała zmienić pewne fragmenty konstytucji. Uchwalona przez juntę ustawa zasadnicza z 2008 roku daje armii szerokie uprawnienia, w tym możliwość mianowania najważniejszych ministrów, przejmowania kontroli nad krajem podczas stanu wyjątkowego i zajmowania jednej czwartej miejsc w parlamencie.

W zeszłym roku władzę w Birmie przejął nominalnie cywilny rząd. Thein Sein rozpoczął dialog z demokratyczną opozycją i zapowiedział dalsze reformy. Osiągnięto pojednanie z mniejszościami etnicznymi, zwolniono setki więźniów politycznych i przywrócono legalność opozycyjnej NLD. (PAP)

jhp/ ap/

11260288 11260383 11260391 11260401

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)