Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował w sobotę PAP, że nie otrzymał listu od posła Jana Ołdakowskiego. Według mediów, Ołdakowski w liście do Błaszczaka miał wyrazić niezadowolenie ze sposobu potraktowania Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak.
W piątek Komitet Polityczny PiS wykluczył Kluzik-Rostkowską i Jakubiak z partii za działanie na jej szkodę i łamanie statutu PiS. Posłanki uznały decyzję władz PiS za niezrozumiałą i dowodzącą, że w partii tej nie ma umiejętności prowadzenia wewnętrznej debaty.
Jak dowiedziała się w sobotę PAP w biurze prasowym klubu PiS, jeśli list Ołdakowskiego trafi do sekretariatu Błaszczaka, to szef klubu PiS będzie mógł się z nim zapoznać najwcześniej w poniedziałek.
PAP nie udało się skontaktować w sobotę z Ołdakowskim.
Ołdakowski nie należy do PiS - kandydował jako bezpartyjny z listy tej partii. Należy do sejmowego klubu PiS. Razem z posłanką Leną Dąbkowską-Cichocką i europosłem Pawłem Kowalem zaliczany jest do frakcji tzw. muzealników.
Jest dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego.(PAP)
tgo/ eaw/ par/