W 2011 r. Rosja wyeksportuje do Chin 12 proc. ogółu eksportu swojej ropy, co oznacza, iż podwoi się on w porównaniu z 2010 r. - stwierdziła we wtorkowej notce dla inwestorów BNP Paribas, analityczka banku Julia Czeplajewa, główna ekonomistka ds. Rosji i państw WNP.
Według niej "jest to wyrazem znacznej dywersyfikacji rosyjskiego eksportu (dotychczas nastawionego głównie na rynek europejski), co uczyni Rosję mniej podatną na szoki z zewnątrz".
Analityczka BNP Paribas oczekuje znacznego ożywienia współpracy energetycznej Rosji z Chinami, co będzie z korzyścią dla obu stron. Nowy rurociąg tzw. ESPO (East Siberia Pacific Ocean) nazywa "kluczowym symbolem silniejszych więzów obu państw".
"Oczekujemy również, iż w średnim okresie, zmaterializują się dalsze projekty energetyczne (w tym dostaw gazu ziemnego z Rosji do Chin), co przyczyni się do umocnienia gospodarczych więzów obu państw" - napisała analityczka.
"Dwustronna współpraca rosyjsko-chińska będzie pozytywna dla stabilizacji rubla w średnim okresie, gdyż powinna pobudzić rosyjski eksport i napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich (FDI) do Rosji" - zaznaczyła. (PAP)
asw/ drag/
