Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Boni: Polska jedynym krajem, gdzie trwa debata o ochronie prywatności

0
Podziel się:

Polska jest jedynym krajem, gdzie prowadzona jest szeroka debata nad
projektem unijnego rozporządzenia w sprawie ochrony danych osobowych - podkreślił minister
administracji i cyfryzacji Michał Boni na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów ds. Cyfryzacji.

*Polska jest jedynym krajem, gdzie prowadzona jest szeroka debata nad projektem unijnego rozporządzenia w sprawie ochrony danych osobowych - podkreślił minister administracji i cyfryzacji Michał Boni na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów ds. Cyfryzacji. *

Jak poinformował PAP rzecznik prasowy MAC Artur Koziołek w trakcie posiedzenia przedstawiona została m.in. informacja na temat stanu prac nad rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i swobodnym przepływem takich danych.

Dyrektor Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Maciej Groń poinformował, że zarówno Rada Unii, jak i Parlament Europejski chcą, aby projekt został przyjęty w 2013 lub na początku 2014 r. Dodał także, że projekt nowego aktu prawnego - gdy wejdzie w życie - nie będzie dyrektywą unijną, ale rozporządzeniem, co oznacza, że będzie bezpośrednio obowiązywał w każdym kraju UE. Wejście w życie tego aktu prawnego planowane jest na przełomie 2015/2016 roku. Podczas prac w Parlamencie Europejskim do projektu rozporządzenia zgłoszonych zostało ponad 4000 poprawek.

Boni, który przewodniczył posiedzeniu Komitetu, podkreślił, że rozporządzenie poszerza rozumienie danych osobowych. "To rozporządzenie, uczy nas, że wtedy, kiedy mówimy o prywatności czy ochronie danych osobowych, to nie mamy na myśli tego, co niekiedy administracyjnie z tym kojarzymy, czyli numeru PESEL, imię, nazwisko, itd. To są dziesiątki naszych śladów, nasza cyfrowa tożsamość, która jest obecna w sieci i stąd ta dyskusja o jego zakresie" - zaznaczył Boni cytowany w komunikacie MAC.

Szef MAC dodał, że Polska jest orędownikiem szerokiego rozumienia danych osobowych i dyskusji o tym, w jakim trybie i na jakich warunkach będzie można te dane przetwarzać. Podkreślił, że nasz kraj jest zwolennikiem proobywatelskiego podejścia, czyli konieczności wyrażania wyraźnej zgody na przetwarzanie tych danych, budowania świadomości społecznej oraz równowagi, jeśli chodzi o biznes i związane z nim obciążenia. Według Boniego Polska jest jedynym krajem, gdzie prowadzona jest szeroka debata nad projektowanymi rozwiązaniami.

Celem rozporządzenia jest stworzenie nowoczesnych, spójnych i jednolitych ram ochrony danych osobowych w UE, które umożliwią rozwój gospodarki cyfrowej na rynku wewnętrznym, zapewnią obywatelom kontrolę nad ich własnymi danymi oraz wzmocnią pewność prawną dla podmiotów gospodarczych i organów publicznych.

Zaproponowane w rozporządzeniu zmiany miałyby wprowadzić m.in. zasadę tzw. ochrony domyślnej. Oznaczałoby to, że usługi czy programy (np. przeglądarki internetowe) w tabletach, smartfonach, komputerach musiałyby mieć od początku takie ustawienia, które w pełni chroniłyby prywatność użytkowników. Obecnie to użytkownik musi ustawić odpowiednie funkcje programów, aby jego dane były bezpieczne.

Rozporządzenie wprowadzałoby także zasadę wyraźnej zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych. Z przetwarzaniem danych osobowych związane jest tzw. profilowanie, czyli zbieranie danych o użytkowniku z różnych źródeł. Profil to obraz użytkownika dla firm, które dopasowują do niego reklamy produktów i usług.

Nowe przepisy dopuszczać mają profilowanie opierające się na automatycznym przetwarzaniu danych jedynie w ściśle określonych sytuacjach: w trakcie zawierania lub wykonania umowy, na podstawie przepisów prawa lub po uzyskaniu zgody obywatela. Wprowadzają jednocześnie obowiązek poinformowania o tym osoby, która podlega profilowaniu.

Głosowanie nad raportem dotyczącym rozporządzenia odbędzie się w Komisji ds. Wolności Obywatelskiej, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych 29 maja. Następnie Parlament Europejski, Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej ustalą ostateczny kształt rozporządzenia, które zostanie poddane pod głosowanie w PE.

Rozporządzenie miałoby obowiązywać wszystkie firmy, które chciałyby oferować usługi lub produkty obywatelom UE, również te firmy, które nie mają swojej siedziby na terenie unii. (PAP)

krm/ ls/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)