Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Borowski krytycznie o planach rozbudowy stadionu Legii za środki unijne

0
Podziel się:

Kandydat centrolewicy na prezydenta
Warszawy Marek Borowski skrytykował w środę plany pełniącego
funkcję prezydenta stolicy Kazimierza Marcinkiewicza dotyczące
rozbudowy i modernizacji stadionu Legii za środki unijne. W ocenie
Borowskiego, plany te są ryzykowne i mogą znacznie opóźnić prace
na stadionie.

*Kandydat centrolewicy na prezydenta Warszawy Marek Borowski skrytykował w środę plany pełniącego funkcję prezydenta stolicy Kazimierza Marcinkiewicza dotyczące rozbudowy i modernizacji stadionu Legii za środki unijne. W ocenie Borowskiego, plany te są ryzykowne i mogą znacznie opóźnić prace na stadionie. *

Początkowo miasto planowało wybudować na terenach przy ul. Łazienkowskiej nowy stadion. Do ostatniego przetargu zgłosiło się jedno konsorcjum, które, w zamian za współfinansowanie budowy, miało użytkować stadion przez 16 lat, pobierając od Legii opłaty za rozgrywane tam mecze.

Pod koniec września, po zapoznaniu się z opinią komisji przetargowej stołecznego Biura Zamówień Publicznych, Marcinkiewicz podjął decyzję o unieważnieniu przetargu i poparciu pomysłu władz klubu, by zamiast budowy nowego obiektu, za środki pochodzące z budżetu miasta rozbudować i zmodernizować istniejący już stadion Legii.

Na środowej konferencji prasowej Borowski powołał się na publikację piątkowego "Faktu", z której wynikało, że Marcinkiewicz chce złożyć wniosek o dofinansowanie rozbudowy stadionu ze środków UE. Według kandydata, procedura pozyskania tych pieniędzy opóźni przedsięwzięcie przynajmniej o rok.

"Na to, żeby sięgnąć do funduszy unijnych trzeba dzisiaj pisać zupełnie nowy wniosek, ten wniosek trzeba kierować przez Sejmik (Wojewódzki). Nie wiadomo, kiedy zostanie rozpatrzony, tam sprawy są już zarezerwowane, pieniądze są już podzielone. Będzie to trwało następny rok, jeśli w ogóle się dostanie jakiekolwiek pieniądze, a w tym czasie nic się nie będzie robić" - argumentował Borowski. Dodał, że na tę inwestycję miasto już przeznaczyło w budżecie 180 milionów złotych.

"Cała ta obietnica, że już zaraz po wyborach przystępuje się do budowy, że za dwa lata, a nawet krócej powstanie stadion, okazuje się być fikcją. Czyli to wszystko, co obiecał pan komisarz (Marcinkiewicz), że właśnie przychyla się do koncepcji zarządu Legii, to wszystko okazało się po prostu takim wabikiem wyborczym, a tutaj nagle dowiadujemy się czegoś innego" - ocenił kandydat.

Jak podkreślił, w sprawie stadionu Legii, natychmiast powinno się rozpocząć realizację przyjętej już koncepcji. Borowski zadeklarował, że jeśli to on wygra wybory, niezwłocznie przystąpi do rozbudowy stadionu Legii.

Borowski wezwał także Marcinkiewicza, oraz kandydatkę PO na prezydenta Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz, aby "zaprzestali obiecywania gruszek na wierzbie". "Jeśli pan Kazimierz Marcinkiewicz i pani Hanna Gronkiewicz-Waltz nie przedstawią kalkulacji, źródeł sfinansowania swoich pomysłów, to będzie to oznaczało, że jest to fikcja i ma na celu wyłącznie przyciągnięcie wyborców" - ocenił Borowski.

Projekt modernizacji i rozbudowy stadionu Legii, według planów klubu, zakłada prace w trzech etapach. Po zakończeniu pierwszego z nich, pojemność stadionu wynosiłaby około 20 tysięcy widzów. Drugi etap zwiększyłby potencjalną widownię do 26 tysięcy. Po zakończeniu wszystkich prac mecze mogłoby oglądać 30-32 tysięcy widzów. Obiekt spełniałby wszystkie wymagania Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). (PAP)

mkr/ la/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)