Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Borowski: w II turze zagłosuję na Komorowskiego

0
Podziel się:

Były marszałek Sejmu Marek Borowski (SdPl) zadeklarował w poniedziałek, że
w II turze wyborów prezydenckich zagłosuje na Bronisława Komorowskiego. Jak mówił, docenia
przywiązanie kandydata PO do ładu demokratycznego, konstytucji i jego proeuropejskość.

*Były marszałek Sejmu Marek Borowski (SdPl) zadeklarował w poniedziałek, że w II turze wyborów prezydenckich zagłosuje na Bronisława Komorowskiego. Jak mówił, docenia przywiązanie kandydata PO do ładu demokratycznego, konstytucji i jego proeuropejskość. *

Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie Borowski zwrócił uwagę, że przewaga Komorowskiego nad kandydatem PiS Jarosławem Kaczyńskim "wynosi nie 15 proc., tylko 5 proc.", a II tura wyborów odbywa się 4 lipca, kiedy "wiele osób będzie się przemieszczać".

"Możliwe więc są wszelkie niespodzianki, a ja nie chcę żadnych niespodzianek, jeśli chodzi o wybory prezydenckie" - dodał.

Dlatego - zaznaczył Borowski - "jasno i otwarcie mówi, że choć w I turze nie głosował na Bronisława Komorowskiego, teraz odda na niego głos z całkowitym przekonaniem". Zaapelował też do ludzi o lewicowych poglądach, by uczynili to samo, "nawet jeśli mają różnego rodzaju pretensje i zastrzeżenia do PO, do wypowiedzi Bronisława Komorowskiego".

Jak powiedział były lider Socjaldemokracji Polskiej, nie wszystkie poglądy Komorowskiego akceptuje, ale docenia jego przywiązanie "do ładu demokratycznego, konstytucji, jego proeuropejskość, a także gotowość do dialogu z opozycją".

"Jako człowiek lewicy nie mogę zagłosować na Jarosława Kaczyńskiego. To nie wchodziło i nie wchodzi w grę" - mówił Borowski. Jak argumentował, chodzi m.in. o to jaką Polskę budował Kaczyński, gdy przez dwa lata sprawował władzę.

"Budował Polskę klerykalną z ojcem Rydzykiem w tle, nie szanującą ludzi, skłóconą z sąsiadami, niechętną Europie. I budował tę Polskę w atmosferze +pis+ - podejrzliwości i strachu" - uważa Borowski. "W atmosferze, której najbardziej tragiczną ofiarą była Barbara Blida" - dodał.

W ocenie Borowskiego, mitem jest, że prezes PiS opowiada się za solidarnością społeczną. "W czasach, kiedy rządził podjęto takie decyzje, jak obniżka podatków dla najbogatszych, obniżka składki rentowej, likwidacja podatku spadkowego, wprowadzenie ulgi dla dzieci, z której skorzystać mogą tylko rodziny zamożne" - mówił.

Zdaniem Borowskiego, człowiek lewicy, "jeśli nie chce zobaczyć Jarosława Kaczyńskiego na urzędzie prezydenta, nie powinien swoim postępowaniem ułatwiać mu osiągnięcia tego celu". "Absencja wyborcza właśnie do tego prowadzi. Podobnie jak wrzucenie głosu nieważnego" - zaznaczył.

Jednocześnie zaapelował do szefa SLD Grzegorza Napieralskiego, który w I turze wyborów prezydenckich uzyskał trzeci wynik, by "również zajął jasne stanowisko". "By powiedział jasno co zrobi ze swoim głosem. To jest ważne zarówno dla przyszłości Polski, jak i dla przyszłości lewicy" - uważa Borowski. (PAP)

ajg/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)