Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Borusewicz rozmawiał z szefem Rady Najwyższej Ukrainy

0
Podziel się:

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz rozmawiał w czwartek telefonicznie z
przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Rybakiem. Polska będzie wspierać porozumienie
sił politycznych na Ukrainie - zapewnił Borusewicz.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz rozmawiał w czwartek telefonicznie z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Rybakiem. Polska będzie wspierać porozumienie sił politycznych na Ukrainie - zapewnił Borusewicz.

Marszałek Senatu powiedział, że docenia rolę przewodniczącego parlamentu Ukrainy w rozwiązywaniu kryzysu na drodze dialogu - poinformowano w komunikacie przesłanym PAP po rozmowie. "Pana aktywność sprawiła, że rozmowy z ulicy trafiły do parlamentu" - podkreślił Borusewicz, cytowany w komunikacie.

Według marszałka Senatu, parlament ukraiński to dobre miejsce do szukania kompromisu. Borusewicz podkreślił, że przed Ukrainą stoją problemy gospodarcze, które będzie trudno rozwiązać bez jedności politycznej narodu.

Marszałek Senatu zapewnił przewodniczącego parlamentu Ukrainy, że Polska będzie wspierać porozumienie sił politycznych na Ukrainie. Przypomniał też, że premier Donald Tusk rozpoczął w środę konsultacje w Unii Europejskiej, których celem jest wsparcie Ukrainy.

Borusewicz wyraził również przekonanie, że decyzje podjęte w środę przez ukraiński parlament mogą napawać optymizmem.

Przewodniczący parlamentu Ukrainy dziękował z kolei marszałkowi za rozmowę i życzenia rozwiązania kryzysu na drodze rozmów i kompromisu. Rybak mówił, że konflikt polityczny na Ukrainie nabrał skali niebezpiecznej, podkreślił, że w wyniku zamieszek na ulicach Kijowa zginęli ludzie, a dalsza eskalacja przemocy może być niebezpieczna. Dodał, że dla Ukrainy groźna jest destabilizacja społeczeństwa i instytucji władzy - wynika z komunikatu przesłanego PAP.

Rybak poinformował też Borusewicza o rezultatach nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu Ukrainy, które odbyło się we wtorek i środę. "Wychodziliśmy ze stanowiska, że parlament jest najlepszą platformą do rozmowy, ponieważ znajdują się w nim reprezentanci narodu ukraińskiego" - podkreślił. Dodał, że teraz parlament poszukuje dróg rozwiązania kryzysu.

"Wyraziliśmy współczucie rodzinom i krewnym poległych, odwołaliśmy ustawy przyjęte 16 stycznia br., które spowodowały silne napięcia w społeczeństwie i uchwaliliśmy ustawę o amnestii. Niebawem zostanie powołana komisja, która przygotuje zmiany w konstytucji. Dymisja rządu otwiera drogę do utworzenia nowego, który - mam nadzieję - zostanie pozytywny przyjęty przez społeczeństwo" - powiedział przewodniczący parlamentu Ukrainy.

Jego zdaniem, kroki te otworzyły drogę do normalizacji sytuacji na Ukrainie i odbudowy stabilizacji w państwie. Rybak zapewnił marszałka Senatu, że władze Ukrainy pragną zrobić wszystko co możliwe, aby wyjść z kryzysu politycznego nie drogą przemocy, lecz rozmów. Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy podziękował także Borusewiczowi za wsparcie Ukrainy przez Polskę.

We wtorek premier Ukrainy Mykoła Azarow podał się do dymisji, którą przyjął prezydent Wiktor Janukowycz. Parlament anulował tzw. ustawy dyktatorskie, ograniczające m.in. prawo obywateli do wieców.

W środę projekt ustawy o amnestii wobec uczestników protestów autorstwa polityka rządzącej Partii Regionów Ukrainy Ihora Mirosznyczenki w liczącym 450 osób parlamencie poparło 232 posłów. W czasie głosowania z ław opozycyjnych słychać było głosy oburzenia. Ustawa przewiduje, że amnestia wejdzie w życie dopiero wtedy, gdy protestujący opuszczą budynki rządowe i będzie obowiązywała tylko przez 15 dni od chwili opuszczenia tych budynków. Na te warunki nie zgadza się opozycja. (PAP)

sdd/ eaw/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)