Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Borusewicz: Senat powinien mieć nadzór nad polityką zagraniczną

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź przedstawiciela PiS
#

# dochodzi wypowiedź przedstawiciela PiS #

15.02. Warszawa (PAP) - Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz uważa, że ewentualnemu przesunięciu z budżetu Senatu do dyspozycji MSZ pieniędzy na Polonię powinno towarzyszyć konsytucyjne umożliwienie izbie nadzoru nad polityką zagraniczną. Opowiada się też za oddzieleniem kadencji Sejmu i Senatu.

W trakcie środowej debaty w Senacie nad ustawą budżetową w emocjonalnym wystąpieniu przeciwko przeniesieniu pieniędzy na Polonię do MSZ opowiedział się Kazimierz Kutz (niezrz.). Taką zmianę nazwał "wyrokiem śmierci na Senat". Ocenił jednocześnie, że decyzja polityczna w tej sprawie została już podjęta i "nic się nie da w tej sprawie zrobić". "Jak mówimy na Śląsku, +jest już po ptokach+" - stwierdził.

Kutz uznał też, że wkrótce dojdzie do likwidacji izby wyższej, za czym - przypomniał - opowiada się Ruch Palikota. "Nad naszym okrętem zachodzi słońce. Jesteśmy ostatnimi senatorami" - powiedział Kutz.

Marszałek Borusewicz ocenił w swoim wystąpieniu, że dyskusja o opiece nad Polonią jest zarazem debatą nad sensem istnienia izby. Borusewicz podkreślił, że uważa za błąd przesunięcie pieniędzy na Polonię do MSZ. "Można się na to godzić w sytuacji, gdy będzie chęć wzmocnienia Senatu w innych aspektach" - powiedział.

Jak wyjaśnił, chodzi mu o konstytucyjną możliwość nadzorowania przez izbę polityki zagranicznej. "Senat powinien otrzymać uprawnienia dotyczące polityki zagranicznej i komisji śledczych" - oświadczył Borusewicz. Jak ocenił, wtedy zmiana w finansowaniu Polonii "jakoś się tłumaczy". Według marszałka kadencja Senatu nie powinna też pokrywać się z kadencją Sejmu.

Borusewicz przekonywał, że Senat przez lata wypracował kontakty z Polonią, które pozwoliły na "zmianę psychologiczną", która spowodowała, że Polacy na Ukrainie czy w Rosji czują, że "mają Polskę jako zaplecze".

Zaznaczył, że traktowanie pieniędzy na Polonię jako elementu polityki zagranicznej Polski "stawia pytanie o podwójną lojalność naszych rodaków". Jak wyjaśnił, w niektórych krajach - np. w Rosji i w USA istnieje obowiązek dotyczący urzędników ujawnienia "finansowania przez obce rządy".

"Dotychczas te pieniądze były traktowane jako wsparcie obywatelskie. Ich przesunięcie to nie jest tylko sprawa formalna" - przestrzegał.

Borusewicz przyznał zarazem, że w przeszłości z dzieleniem pieniędzy na Polonię "było różnie", natomiast od kilku kadencji - przekonywał - w podziale tych środków między organizacje polonijne obowiązują "jasne kryteria i przejrzyste zasady".

Odnosząc się do argumentów padających ze strony MSZ, że zarządzanie przez Senat pieniędzmi na Polonię jest niekonstytucyjne, podkreślił, że od stwierdzania zgodności z ustawą zasadniczą jest Trybunał Konstytucyjny. Jak zapewnił, nie ma oporów, aby TK orzekł w tej sprawie. "Będzie to trzeba zrealizować" - dodał.

Wiceminister spraw zagranicznych Jan Borkowski mówił w styczniu na posiedzeniu sejmowej komisji: "można powiedzieć, że w świetle aktualnej ustawy o finansach publicznych (...) minister finansów nie powinien kierować środków do Senatu na realizację współpracy z Polonią i Polakami za granicą. To obecne rozwiązanie jest niekonstytucyjne".

Marszałek ocenił jednocześnie, że ustawa budżetowa jako całość jest "dobrze skrojona" i zadeklarował, że zagłosuje za jej przyjęciem.

Stanisław Gogacz (PiS) podkreślał w debacie, że na ten rok wpłynęło ponad 600 wniosków o wsparcie różnych inicjatyw dotyczących Polaków za granicą. Jak oszacował, by zrealizować wszystkie te wnioski trzeba by mieć do dyspozycji ponad 200 mln zł.

"Jeżeli rządowi polskiemu wydaje się, że można tak odgórnie, z pozycji urzędnika - z całym szacunkiem dla urzędników - wykreować politykę zagraniczną, to to się kłóci z najnowszymi trendami, które mówią, że te najważniejsze polityki trzeba prowadzić oddolnie" - przekonywał. Według niego Senat przez 22 lata starał się działać w myśl tej zasady, a teraz zostanie to zniweczone.

W ubiegłym tygodniu senackie komisje - Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, a także Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich, zaproponowały poprawkę do budżetu przywracającą Senatowi środki na współpracę z Polonią. (PAP)

laz/ stk/ son/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)